Podtrzymać serię
Siatkarze GKS-u Katowice mają udaną passę. Z sześciu meczów wygrali pięć i zdobyli w sumie 15 pkt.
Teraz w meczu z Treflem na własnym parkiecie chcieliby zdobyć kolejne punkty, by zaliczyć udany finisz sezonu. Sęk, że „Gdańskie lwy” również chciałyby powiększyć dorobek punktowy i marzą, by poprawić miejsce przed play offami, bo wytworzyła się taka szansa.
Oba zespoły do tej pory spotykały się 15 razy i 8 wygrywał zespół GKS-u, ale akcje goście teraz stoją nieco wyżej. – Już nie zwracam uwagi na statystki przedmeczowe, bo one są złudne – mówi trener katowiczan, Grzegorz Słaby.
– Do tej pory nie wiodło nam się z Lubinem, a w tym sezonie wygraliśmy dwa razy po 3:0. Z kolei nie mieliśmy problemów z pokonaniem Suwałk, a teraz zgubiliśmy punkty w dwumeczu z nimi. Trefl może pochwalić podobną serią do naszych i będziemy mieli twardy orzech o zgryzienia. Ekipa z Gdańska jest dobrze zbilansowana ze świetnym libero Luke’m Perry’m, najlepszym przyjmującym w lidze (65,62% – przyp. red.).
W czasie meczu będziemy musieli go skrzętnie omijać zagrywką. Doszedł Chińczyk Zhang i jeszcze zwiększył skuteczność przyjęcia. Mają solidnych skrzydłowych na czele z Bartłomiejem Bołądziem (drugi punktujący w lidze – 459 pkt – przyp.red.). O Lukasie Kampie, rozgrywającym, też można mówić w samych superlatywach. To silny zespół, ale to wcale nie oznacza, że stoimy na straconej pozycji. Jesteśmy podbudowani ostatnio dobrymi występami i na pewno będziemy się starać pokrzyżować plany rywalom.
GKS pewnie wystąpi w swoim ostatnio wyjściowym składzie, czyli z atakującym Damianem Domgałą, który ostatnio zbiera pochlebne recenzje. Wygrana z zespołem z ligowej czołówki to spory splendor oraz satysfakcja dla wszystkich skupionych wokół GKS-u.
PlusLiga
Czwartek, 16 marca
KATOWICE, 17.30: GKS Katowice – Trefl Gdańsk
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus