Cierpliwość nagrodzona
Pięć zwycięstw, 15 punktów oraz wysoka lokata w tabeli – to więcej niż dobry kapitał polskich siatkarek zgromadzony w turniejach w Lidze Narodów. Jednak skala trudności z imprezy na imprezy wzrasta, bo rywalki coraz silniejsze i bliżej optymalnych składów. Z holenderskiego Apeldoorn do belgijskiego Korttijk tylko „żabi skok” i podróż nie była uciążliwa. Stąd było nieco czasu na wypoczynek oraz przygotowanie mentalne przed występami przeciwko Serbii, Belgii oraz Rosją. Teraz każda wygrana przybliża biało-czerwone do Final Six o którym przed pierwszym turnieju w Opolu panowała grobowa cisza.
Tonowanie nastrojów
Jacek Nawrocki, trener siatkarek, stara się twardo stąpać po ziemi i tonuje wszelkie optymistyczne nastroje. Wszystko zmierza we właściwym kierunku i zespół z każdym zwycięstwem rośnie w siłę i zawodniczki mogą tylko grać coraz lepiej. Nie mają nic do stracenia, a wręcz przeciwnie wiele do zyskania. Miejsce w gronie najlepszych jest już zapewnione i teraz wszystkie zdobycze idą na plus.
– Zawodniczki zaimponowały swoją postawą, bo na boisku walczyły o każdą piłkę, ale doskonale zdajemy sobie sprawę ile jeszcze pracy przed nami. – Każdy element jest niesłychanie ważny, ale zagrywka jest niezła w naszym wykonaniu, blok – obrona również funkcjonuje bez większego zarzutu. Może, momentami jest za dużo nerwowości na parkiecie, ale tego nie można wytrenować, lecz zdobywa się meczami z silnymi rywalami z takimi jakimi mamy okazję się teraz potykać. Kilka lat temu gdy byliśmy na początku drogi wówczas apelowałem o cierpliwość. Ona jest powoli nagradzana, bo przebyliśmy ważną część drogi, zaś przed nami teraz ta najważniejsza.
Dwa, trzy sezony kwalifikacje olimpijskie były mrzonką, a teraz wydają się całkiem realne, choć – oczywiście – będzie droga daleka.
Pewność siebie
Do pierwszego, na początku sierpnia, turnieju kwalifikacji pozostało jeszcze trochę czasu i teraz trzeba skupić się na pracy, która jest przed zespołem. W Opolu gra mocno falowała i to było zrozumiałe, bo siatkarki były zaledwie po krótkim zgrupowaniu i towarzyszyła im niepewność. Po występie w Apeldoorn i pokonanie Brazylijek czy Holenderek dodały pewności siebie i wzmocniły mentalnie zawodniczki.
Malwina Smarzek zadziwiła wszystkich, ale z dobrej strony pokazała się tegoroczna maturzystka Magdalena Stysiak i zaskoczyła wszystkich Klaudia Alagierska, zwłaszcza w polu serwisowym. Trener Nawrocki przed potyczką z Brazylijkami musiał wzmocnić siłę uderzenia z drugiego skrzydła i stąd Martynę Grajber zastąpiła Stysiak. I poczynała sobie bez kompleksów i tego od niej oczekujemy z kolejnymi silnymi ekipami Serbii czy Rosji.
– Skład rywalek w tym przypadku jest mniej istotny, bo my musimy się skupić na własnej grze – mocno akcentuje szkoleniowiec. – Przygotowanie mentalne w tym przypadku odegra niesłychanie ważną rolę. Wszystkie potyczki będą ważne, ale najważniejszą będzie z Belgią, bo on jest zbliżony poziomem do nas, zajmuje podobne miejsce w rankingu (rywalki – 19, Polki – 26 – przyp.red.). Na podstawie tego spotkania przekonamy się w którym miejscu jesteśmy i jaki poczyniliśmy postęp.
Każda zdobycz w Belgii będzie niezwykle cenna, bo w perspektywie przed biało-czerwonymi skok do Azji i tam chyba będzie najtrudniej. Wówczas miejscowe ekipy Chiny, Korea Płd. i Japonia będą dysponowały najsilniejszymi składami, zaś USA i Turcji chyba nie będą odstawały od optymalnych. To jednak zmartwienie na kolejne tygodnie, bo teraz liczą się występy w Korttijk.
III tydzień, 4-6.06.
Grupa XII – Korttijk (Belgia)
Wtorek, 4.06.: Serbia – Polska (17.15), Belgia – Rosja (20.15).
Środa, 5.06.: Rosja – Serbia (17.15), Belgia – Polska (20.15).
Czwartek, 6.06.: Polska – Rosja (17.15), Belgia – Serbia (20.15).
Grupa IX: Hongkong (gospodarz): Chiny, Włochy, Japonia, Holandia.
Grupa X: USA (gospodarz), Korea Płd., Niemcy, Brazylia.
Grupa XI: Tajlandia (gospodarz), Bułgaria, Dominikana, Turcja.
Przypominamy tabel
1. Turcja 6 5/1 15 15:4
2. USA 6 5/1 15 17:7
3. Włochy 6 5/1 15 17:7
4. Polska 6 5/1 15 17:8
5. Brazylia 6 4/2 12 15:8
6. Chiny 6 4/2 12 13:7
7. Japonia 6 4/2 12 14:8
8. Serbia 6 3/3 9 11:11
9. Dominikana 6 3/3 8 12:12
10. Belgia 6 3/3 8 9:12
11. Holandia 6 2/4 7 10:13
12. Tajlandia 6 2/4 6 6:13
13. Korea Płd. 6 1/5 3 5:15
14. Rosja 6 1/5 3 5:16
15. Niemcy 6 1/5 3 4:15
16. Bułgaria 6 0/6 1 5:18
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ