Rola faworyta? Kiepski bilans. Lepiej wygrać!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Rola faworyta?
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

Jeszcze kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia, jednak podopieczni Marka Papszuna w Warszawie będą chcieli zdobyć komplet punktów, a na dodatek powiększyć przewagę nad „legionistami”. Teoria i statystyki są po stronie zespołu z Częstochowy. W końcu czerwono-niebiescy na ostatnie pięć spotkań z Legią (licząc ligę, Puchar i Superpuchar Polski) wygrali cztery razy. Jeden mecz, z poprzedniego ligowego sezonu, zremisowali. Podział punków okazał się jednak kosztowny w dalszej perspektywie. Raków między innymi z tego powodu nie zdobył mistrzowskiego tytułu. Obecne rozgrywki wskazują jednak, że tym razem historia się nie powtórzy. Obie drużyny ostatni raz zmierzyły się 11 września ubiegłego roku. Jest to data szczególna dla Rakowa. Częstochowianie gładko pokonali podopiecznych Kosty Runjaicia i od tego momentu są niepokonani tak w lidze, jak i w Pucharze Polski (w tym drugim przypadku dobra passa trwa już kolejny rok). Małe jest jednak prawdopodobieństwo, aby podopieczni trenera Papszuna ponownie zrobili show i rozbili rywala czterema bramkami. Więcej w „Sporcie”


Kiepski bilans
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus

Katowiczanie mają na koncie 7 z rzędu ligowych występów bez zwycięstwa i taką samą serię w starciach z Arką, trwającą od 2013 roku. Kibice GieKSy są jeszcze w wirze hokejowych emocji, ale w sobotę wieczorem czeka ich odskocznia piłkarska, a ta materia ostatnimi czasy ma dla nich wydźwięk o zabarwieniu odwrotnie proporcjonalnym do pozytywów płynących z lodowej tafli. Katowiczanie od dobrych kilku tygodni pozostają jedynym pierwszoligowcem wciąż czekającym na zwycięstwo w 2023 roku. Nie wygrali 7 meczów z rzędu, po raz ostatni księgując komplet punktów w listopadzie z Chojniczanką. Jeszcze dłużej – bo od pierwszego weekendu października i spotkania ze Skrą Częstochowa – oczekują pełnej puli zgarniętej na wyjeździe. Bilans ich pięciu poprzednich delegacji to 2 remisy i 3 porażki. GKS, który w tej rundzie zdobył dotąd ledwie 3 „oczka” za remisy z Bruk-Betem, Podbeskidziem i Sandecją, nie przełamał się też podczas reprezentacyjnej przerwy, ale o to akurat było bardzo trudno. Spożytkował ją m.in. na sparing z Legią Warszawa, której uległ w podstołecznych Książenicach 0:3. Więcej w „Sporcie”


Lepiej wygrać
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Dariusz Dudek po raz czwarty poprowadzi Zagłębie przeciwko „Żubrom” z Niepołomic. W Sosnowcu doskonale zdają sobie sprawę z wagi najbliższego meczu. Zagłębie znajduje się coraz bliżej strefy spadkowej i każda kolejna strata punktów może mieć opłakany skutek. Ekipa z Niepołomic radzi sobie w tym sezonie doskonale i na pewno nie będzie łatwym przeciwnikiem. O tym, że „Żubry” to niewygodny rywal w stolicy Zagłębia Dąbrowskiego nikogo nie trzeba przekonywać. W końcu dwa z trzech ostatnich spotkań w Sosnowcu zakończyły się wygranymi Puszczy. W jednym z nich trenerem Zagłębia był zresztą obecny szkoleniowiec sosnowiczan. Dariusz Dudek w roli trenera ekipy z Sosnowca z Puszczą zdążył już wygrać, przegrać i zremisować. W niedzielę w pełni zadowoli go tylko drugi triumf nad ekipą Tomasza Tułacza. W przypadku porażki z Puszczą trenerowi Zagłębia Dariuszowi Dudkowi może zacząć się palić grunt pod nogami. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim numerze „Sportu”:
  • Mało kto wierzy jeszcze w to, że Legię stać w tym sezonie na zdobycie mistrzostwa. Ale gdyby udało się pokonać w najbliższym meczu Raków…
  • Jeżeli Cracovia chce udowodnić, że naprawdę liczy się w walce o puchary, powinna wygrać w niedzielę z Widzewem Łódź
  • Rozmowa z jednym z najbardziej błyskotliwych napastników w historii, Janem Banasiem, który właśnie skończył 80 lat
  • W drodze po pierwszy tytuł. 90 lat temu Ruch Chorzów rozpoczął marsz po pierwsze mistrzostwo Polski
  • Częstochowska wylęgarnia bramkarzy. Czwórka aktualnych młodzieżowych reprezentantów Polski wywodzi się spod Jasnej Góry
  • Skrócono dyskwalifikację Michała Janoty, a wszyscy reprezentanci wrócili do Podbeskidzia zdrowi. Wciąż grać nie może Tomasz Jodłowiec.
  • Krakowian czeka w sobotę starcie z Chrobrym Głogów. – Mamy odpowiednio nastawiony zespół – zapewnia trener Radosław Sobolewski
  • Gwiazdy „Białej gwiazdy”. Reprezentanci kraju oraz mistrzowie Polski, Anglii, Belgii i Szkocji zdominowali rozgrywki Krakowskiej Halowej Ligi Oldbojów
  • W ostatnich miesiącach kilku wybitnych piłkarzy postanowiło zakończyć kariery, choć nie skończyli jeszcze 35 lat
  • Obrońca Pucharu Polski siatkarek, Developres Bella Dolina Rzeszów, liczy na powtórzenie wyniku sprzed roku. Duże aspiracje mają też ekipy z Polic i Łodzi
  • Systemy rozgrywek PlusLigi niemal co rok wywołuje skrajne emocje. Na przestrzeni ponad dwudziestu lat istnienia ligi zawodowej nie znaleziono złotego środka

Foto główne: Tomasz Kudala/PressFocus