Start sezonu. Będzie postęp? O coś więcej!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Start sezonu

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Raków, Legia i Lech to główni faworyci do mistrzostwa Polski w sezonie 2023/24. W drugim szeregu wymienić można Pogoń. Innym pozostanie walka o dalsze miejsca, może ktoś „wypali” i powalczy o europejskie puchary, ale w większości wypadków będzie to gra o spokojne utrzymanie i dalsze dzielenie się bogatym ekstraklasowym stołem – myślę tutaj o finansach, które z roku na rok są coraz większe. Dół ligi? Tutaj przede wszystkim kierować trzeba wzrok w kierunku beniaminków, którym zwykle trudno jest zachować miejsce wśród najlepszych. Pamiętamy Miedź z rozgrywek pierwszoligowych 2021/22, która w cuglach wygrała wszystko, żeby potem – jak było to cztery lata wcześniej – z hukiem z ekstraklasy spaść. W zeszłych rozgrywkach udało się wygrzebać Koronie i Widzewowi, który w pierwszej części rozgrywek błyszczał, ale potem już mocno dołował. Zasłużone kluby, Ruch i ŁKS, mają swoje atuty, jak choćby w przypadku chorzowian oddanych kibiców, ale czy wystarczy i pomoże to w walce w elicie, to się okaże. Więcej w „Sporcie”


Będzie postęp?

Górnik przed sezonem
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Latem w klubie z Zabrza nie było takiego szaleństwa, jak rok temu, kiedy to na otwarcie przygotowań zwolniono trenera Jana Urbana, a dano szansę szkoleniowcowi za Odry, Bartoschowi Gaulowi. Skutek znamy, ostatecznie ekstraklasę uratował nie kto inny, jak Urban, który serią zwycięstw z drużyną wywindował ją na 6. miejsce. Czy teraz możliwy jest kolejny progres zespołu prowadzonego przez doświadczonego szkoleniowca? Kibicom 14-krotnego mistrza Polski marzy się coś więcej niż tylko gra w środku tabeli czy o spokojne utrzymanie, ale tak po prawdzie, to „górnicy” nie bardzo mają argumenty na włączenie się do walki o wyższe pozycje. Na wszystko rzutuje oczywiście sytuacja finansowa. Przypomnijmy, według ostatniego raportu zadłużenie klubu wynosi 143 miliony złotych. To niemało, a trzeba jeszcze patrzeć na to, co robi właściciel, czyli miasto, które kończy budowę stadionu. W Zabrzu wznosi się ostatnia, czwarta trybuna. Będzie gotowa za rok, a jej koszt to 46 mln zł. Więcej w „Sporcie”


O coś więcej

Więcej w „Sporcie”
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Do końcówki października chorzowianie będą grać w Gliwicach, gdzie wypełniają trybuny w stopniu, o jakim gospodarz tego obiektu może tylko pomarzyć. Potem aż 12 meczów „Niebiescy” rozegrać mają na Stadionie Śląskim, podejmując na 54-tysięczniku m.in. Legię, Lecha, Górnika czy Widzew. Sam „Kocioł czarownic” powoduje, że ekstraklasa bez wątpienia na awansie Ruchu zyska trochę kolorytu. A czy zyska sportowo? Jak po poprzednich dwóch awansach, tak i tym razem kadra zespołu mimo ograniczonych możliwości finansowych została przebudowana bez sentymentów, Większość kadry – śląskiej, polskiej, zabarwionej przez Czecha Jana Sedlaka – nigdy wcześniej nie grała w elicie, dlatego tak zależało wszystkim na sprowadzeniu piłkarza pokroju Filipa Starzyńskiego. Tam, skąd wrócił na Cichą po niemal dekadzie, zacznie walkę o utrzymanie Ruchu. Czyli w Lubinie z Zagłębiem, którego rezerwy Zagłębia cztery lata temu były rywalem „Niebieskich” w pierwszej kolejce III ligi. Wtedy nikt nie miał prawa marzyć o tak szybkim powrocie do ekstraklasy, mówiono raczej o planie 10-letnim – dlatego dziś w Chorzowie muszą działać tak, by nawet po ewentualnym spadku zameldować się w pierwszej lidze jako oddłużony o kolejne zobowiązania, mocniejszy strukturalnie klub. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w piątkowym numerze „Sportu”:

  • Jestem bardzo ciekaw Ruchu. Rozmowa z były napastnikiem Ruchu Chorzów, strzelcem 103 bramek w ekstraklasie, królem strzelców ligi w sezonie 1997/98
  • Piąty sezon Góraka. Opiekun „GieKSy” jest najdłużej pracującym trenerem w klubie pierwszoligowym. Z Miedzią ma jednak kiepski bilans
  • Zgodnie z przypuszczeniami Karabach Agdam będzie rywalem Rakowa Częstochowa w II rundzie eliminacji LM. Pierwszy mecz rozegrany zostanie w środę 26 lipca pod Jasną Góra, a rewanż tydzień później w Baku
  • Ostatni, srebrny medal indywidualny w szermierczych mistrzostwach świata zdobyła szpadzistka z Katowic Ewa Nelip-Trzebińska w 2017 r. w Lipsku. W ubiegłym roku w Kairze nasze szpadzistki wywalczyły miejsce na najniższym stopniu podium, ale powtórzenie tego sukcesu w tegorocznej imprezie w Mediolanie będzie niezwykle trudno
  • W Zawierciu budowa drużyny na nowy sezon praktycznie została zakończona. Celem ponownie ma być walka o czołowe miejsca w kraju i dobry występ w europejskich pucharach.

W piątek w gazecie specjalny dodatek ze „Sportem na PKO BP Ekstraklasę, Fortuna I Ligę i II ligi.
Terminarz meczów, informacje o drużynach, zmiany kadrowe, analizy, statystyki! Wszystko, co prawdziwy kibic powinien wiedzieć.
Cena „Sportu” z wkładką 6,50 PLN


Foto główne: Mateusz Porzucek/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.