Trzy (banalne) pytania
W tekście Wróżenie z wyników, czyli co mówi 30 kolejek, zabawiliśmy się w przewidywania związane z tym kto zostanie mistrzem Polski, a kto opuści ekstraklasę. Zaprosiliśmy również ekspertów, którzy udzielili odpowiedzi na…
Trzy (banalne) pytania
Nasza symulacja to oczywiście zabawa – podkreślmy to raz jeszcze. Poprosiliśmy jednak przed startem rundy finałowej również kilku ekspertów – byłych piłkarzy i trenerów – o odpowiedź na trzy pytania:
1. Kto będzie mistrzem?
2. Kto zagra w pucharach?
3. Kto spadnie?
Piotr Mandrysz, były piłkarz i trener
1. Przed miesiącem myślałem, że mistrzostwo zdobędzie Jagiellonia, ale coś się zacięło w zespole z Białegostoku. W tej chwili kandydatów do mistrzostwa jest trzech – Lech, Legia i Jagiellonia. Mam jednak przeczucie, że mistrzem w tym roku nie będzie Legia.
2. Legia zdobędzie Puchar Polski, więc w pucharach zagra czwarta drużyna tabeli: Wisła Płock lub Górnik Zabrze.
3. Na tym etapie rozgrywek nie można jeszcze nikogo skreślać, chociaż nie wierzę, by utrzymała się Sandecja. Skoro nie potrafi wygrać meczu od września ubiegłego roku… Kto będzie jej towarzyszem niedoli – nawet nie będę próbował zgadywać.
Marek Chojnacki, były piłkarz i trener
1. Lech. Na chwilę obecną prezentuje najrówniejszy poziom. I jest jedynym zespołem ze ścisłego czuba, który potrafi poskromić presję związaną z występami przed własną publicznością.
2. Kwestia obsady pucharowych lokat ważyć się będzie do ostatniej minuty sezonu, ale… Legii i Jagiellonii nie zdoła wyprzedzić nikt. Różnica potencjałów między tym duetem a resztą stawki jest nie do przeskoczenia.
3. Degradacja czeka Bruk-Bet i Sandecję. Wchodzimy w fazę sezonu, w której kibice mogą naprawdę pomóc – jeśli tylko przyjdzie ich na stadion więcej niż tysiąc lub dwa. W Niecieczy i w Mielcu na to się nie zanosi…
Piotr Ćwielong, piłkarz GKS Tychy
1. Mistrzem będzie Legia, bo pokazywała już wiele razy, że w najważniejszych momentach potrafi wygrywać ważne mecze i posiada więcej jakości od pozostałej dwójki głównych kandydatów
2. W pucharach zagra Lech i Jagiellonia – na te drużyny wskazywałem już przed startem rundy wiosennej. Potencjałem przewyższają resztę stawki plasującą się w tej chwili poniżej nich.
3. Sandecja jest „pewniakiem”. Dołączy do niej ktoś z trójki Bruk-Bet, Piast i Lechia. W tym ostatnim przypadku mamy potwierdzenie, że pieniądze nie zawsze idą w parze z umiejętnościami. Jeśli gdańszczanie się nie obudzą w decydującej fazie, mogą pożegnać się z ekstraklasą.
Marcin Radzewicz, piłkarz Polonii Bytom
1.Stawiam na Legię, która pomimo tego, że gra słabo, jednak pewnie w decydującym momencie stanie na wysokości zadania. Są tam piłkarze, którzy mają odpowiednie umiejętności.
2. Oprócz Legii, powinny to być Lech oraz Jagiellonia.
3. Nie będę oryginalny: głównym kandydatem do spadku jest Sandecja. Co do drugiego zespołu… Chociaż bardzo lubię trenera Zielińskiego i kibicuję też Pavolovi Stano, z którym razem grałem, to wydaje mi się, że mimo wszystko duże problemy może mieć właśnie zespół z Niecieczy.
Andreja Prokić, piłkarz GKS Katowice
1. Bardzo podobne szanse na tytuł ma w tej chwili cała czołowa trójka. Stawiałbym jednak na Lecha.
2. Na pewno – poza Lechem – również Jagiellonia i Legia. Bardzo życzyłbym też sukcesu Jerzemu Brzęczkowi, za którego mocno trzymam kciuki. Może uda się z czwartego miejsca, jeśli Legia zdobędzie Puchar Polski?
3. Walka o utrzymanie potrwa do ostatniej kolejki, dopiero w niej poznamy spadkowiczów. Z ekstraklasą pożegna się Sandecja i – mam wrażenie – Lechia.
Jarosław Skrobacz, trener GKS Jastrzębie
1. Mistrzem zostanie Lech. W ostatnim czasie gra najrówniej spośród wszystkich zespołów czołówki. Ne zdarzają się mu wpadki takie, jakich nie uniknęły ani Jagiellonia, ani Legia.
2. Dużo zależy od rozstrzygnięć w Pucharze Polski, ale – nie biorąc ich obecnie pod uwagę – myślę, że do pierwszej trójki, nie wskoczy nikt z dalszej pozycji. Czyli Europa dla „Jagi” i Legii.
3. Zimą typowałem do spadku Sandecję i Bruk-Bet Termalicę. Zdania odnośnie pierwszego z zespołów nie zmieniam. Ekipie z Niecieczy też będzie ciężko się utrzymać. Pogoń, Śląsk, Lechia i Piast to zbyt mocne zespoły.
