„Uśpiony” dżoker
Napastnik Śląska Wrocław Caye Quintana bardzo dobrze radzi sobie w meczach… sparingowych.
Snajperem numer jeden wrocławskiego Śląska jest nieprzerwanie Erik Exposito, ale być może w rundzie wiosennej bieżącego sezonu „odpali” jego rodak, Caye Quintana. Starszy o 2,5 rok od Exposito wychowanek klubu Isla Cristina CF podczas zgrupowania w Turcji spisywał się podczas sparingów lepiej niż przyzwoicie.
Podczas swoje 18-miesięcznego pobytu w drużynie z Oporowskiej Quintana nie powalił na kolana. W poprzednim sezonie wystąpił w 25 meczach (9 razy w podstawowej jedenastce) w ekstraklasie, w których strzelił zaledwie dwa gole. Po jego strzałach skapitulowali Kacper Trelowski (Raków Częstochowa) i Paweł Kieszek (Wisła Kraków). W bieżących rozgrywkach jego „licznik” wygląda jeszcze gorzej, w 12 potyczkach ligowych (7 razy wyszedł w podstawowym składzie) ani razu nie wpisał się na listę zdobywców bramek, jedynego gola strzelił w meczu Pucharu Polski z Sandecją Nowy Sącz, skutecznie egzekwując rzut karny.
Znacznie lepiej hiszpański napastnik radzi sobie w meczach sparingowych, podczas ostatniego zgrupowania w Turcji strzelił trzy gole i sztab szkoleniowy Śląska liczy, że może to być przełom w jego skuteczności strzeleckiej i w ogóle w grze ofensywnej.
Przez większość pobytu we Wrocławiu, Caye Quintana bardzo rzadko był chwalony, nie zebrał zbyt wielu pozytywnych ocen i recenzji. Zazwyczaj, nie tylko kibice, ale również trenerzy, mieli wiele krytycznych uwag pod jego adresem. Jego dwa gole w poprzednim sezonie przysporzyły Śląskowi dwa punkty, a gdyby ich zabrakło, wrocławianie do samego końca rozgrywek musieliby drżeć o utrzymanie w elicie. Ostatecznie wyprzedzili na mecie Bruk-Bet Termalikę Nieciecza o trzy „oczka”.
Nowy trener Śląska, Ivan Djurdjević, obdarzył go zaufaniem i w pierwszych pięciu spotkaniach nowego sezonu Quintana wybiegał na boisko w podstawowym składzie. Ale potem pełnił już rolę zmiennika, z wyjątkiem spotkań z Wisłą Płock (2:1) i Miedzią Legnica (0:1).
Jak zatem widać, w meczach ligowych Caye Quintana nie rozpieszcza ani trenerów, ani kibiców. Zupełnie inną formę prezentuje Hiszpan w meczach sparingowych. Od momentu podpisania kontraktu ze Śląskiem ten zawodnik zagrał w 14 meczach towarzyskich, a w ośmiu z nich (57%) zapisał na swoim koncie gola lub asystę, co pokazuje, że były gracz Malagi podczas takich spotkań czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie.
Czyli w meczach bez stawki i nadmiernej presji sprzedaje to, czego oczekują od niego szkoleniowcy, koledzy z zespołu oraz kibice. To właśnie okazałe statystyki podczas letniego zgrupowania w Słowenii pozwoliły mu na wygranie rywalizacji z Erikiem Exposito, co zaowocowało miejscem w wyjściowej jedenastce w pierwszych meczach kosztem rodaka. Czy podobnie będzie teraz, po obozie przygotowawczym w Turcji, z którego Exposito nagle wyjechał? Quintana strzelił trzy bramki, Exposito tylko jedną…
Lista meczów sparingowych, które Caye Quintana kończył ze zdobytym golem lub asystą:
- wrzesień 2021 r. Śląsk – GKS Tychy 2:3 (gol)
- styczeń 2022 r. Śląsk – TSV Hartberg 2:1 (asysta)
- styczeń 2022 r. Śląsk – Karabach Agdam 3:2 (asysta)
- marzec 2022 r. Śląsk – Chrobry Głogów (gol)
- lipiec 2022 r. Zalaegerszegi TE FC – Śląsk 2:3 (gol i asysta)
- lipiec 2022 r. NK Radomlje – Śląsk 1:2 (dwa gole)
- styczeń 2023 r. Rapid Wiedeń – Śląsk 2:3 (gol)
- styczeń 2023 r. Śląsk – Debreceni VSC 3:1 (dwa gole).
RAZEM: 8 meczów, 8 goli, 3 asysty.
W tym tygodniu 22-letni pomocnik Śląska Javier Ajenjo Hyjek został wypożyczony do końca sezonu do czwartoligowego hiszpańskiego klubu RC Recreativo de Huelva. W bieżącym sezonie Hyjek zagrał w 9 meczach PKO BP Ekstraklasy.
Na zdjęciu: Napastnik Śląska Wrocław Caye Quintana (na pierwszym planie) na razie wyróżniał się przede wszystkim w sparingach…
Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
