Valtonen trenerem Kazachstanu?

Tomek Valtonen otrzymał propozycję prowadzenia reprezentacji Kazachstanu i zespołu Barysa Astana, występującego w rosyjskiej KHL – taką informację otrzymaliśmy z nieoficjalnych, ale dobrze poinformowanych źródeł.

Wieść zabrzmiała niewiarygodnie i sensacyjnie, acz ma swoje uzasadnienie…

9 lutego 2020 r. na lodowisku w Nur-Sułtanie reprezentacja biało-czerwonych, pod kierunkiem Valtonena, niespodziewanie wygrała z Kazachstanem 3:2 w II rundzie kwalifikacji olimpijskich i awansowała do finałowego turnieju w Bratysławie.

Reakcja kazachskiej federacji była do przewidzenia – posadę trenera reprezentacji i zarazem zespołu Barysa Astany stracił 49-letni Andrej Skabiełka. Białoruski szkoleniowiec pracował w Kazachstanie od 2018 r.

Valtonenowi skończyła umowa z naszą federacją, acz podobno rozmowy między zainteresowanymi były i są prowadzone. Tyle że trzeba założyć, iż oferta z Kazachstanu jest pod każdym względem niezwykle atrakcyjna, więc trudno będzie z nią konkurować.


Czytaj jeszcze: Kwarantanna zamiast święta


Skontaktowaliśmy się z trenerem Valtonenem, który był wielce zdziwiony, że jesteśmy w posiadaniu takiej informacji. – Proszę wybaczyć, ale nie zamierzam komentować tej informacji. Negocjacje prowadzi mój austriacki agent i na tę chwilę mam tyle do powiedzenia.

Tak więc prowadzenie reprezentacji biało-czerwonych przez Valtonena stanęło pod znakiem zapytania. Jeśli „transfer” Valtonena do Kazachstanu dojdzie do skutku, związkowi włodarze najpewniej powierzą funkcję selekcjonera Tomaszowi Demkowiczowi, byłemu trenerowi SMS i kilku klubów. Obecnie pełni on funkcję szefa szkolenia związku.

Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus