Warta Gorzów Wielkopolski. Rozstajne drogi

Z III-ligowej Warty Gorzów Wielkopolski odeszło dwóch zawodników i trener bramkarzy.


Z drużyną trenera Mateusza Konefała pożegnał się 34-letni pomocnik Radosław Mikołajczak. Wychowanek Bałtyku Koszalin występował w Warcie Gorzów Wielkopolski w dwóch ostatnich sezonach. W tym okresie rozegrał w grupie III trzeciej ligi 50 meczów, w których strzelił 5 bramek (cztery w poprzednim sezonie). Ponadto miał pokaźną kolekcję… żółtych kartek, bo został nimi upomniany w ciągu ostatnich dwóch lat aż 22 razy!

W nadchodzącym sezonie ligowym kibice Warty w składzie swojej drużyny nie zobaczą również legitymującego się podwójnym obywatelstwem (niemieckim i polskim, piłkarz urodził się w Duesseldorfie) Ericka Surmańskiego. 20-letni napastnik wystąpił w 18 potyczkach ligowych, ale ani razu nie wpisał się na listę strzelców bramek.

Pełnił głównie funkcję rezerwowego, bo w podstawowej jedenastce zameldował się tylko cztery razy. Natomiast wielokrotnie wpisywał się na listę strzelców goli grając w rezerwach.

Obaj wymienieni piłkarze odeszli z Warty 1 lipca, natomiast trzy dni wcześniej, 29 czerwca, rozstał się z klubem – za porozumieniem stron – trener bramkarzy, Robert Wojsznis. Niespełna 43-letni szkoleniowiec pełnił tę funkcję w dwóch ostatnich sezonach. W przeszłości Wojsznis, który jest wychowankiem GKP Gorzów Wielkopolski, występował między innymi w Łuczniku Strzelce Krajeńskie, Błękitnych Lubno i Warcie Gorzów Wlkp. W kadrze Warty pozostanie jego 18-letni syn, Jakub.


Na zdjeciu: Radosław Mikołajczak (z prawej) miał duży wkład w utrzymanie Warty Gorzów Wielkopolski w 3. lidze.

Fot. facebook.com/wartagorzow