Żużel. Wracamy na tory ligowe

Kolejny sezon zapowiada się ekscytująco – nie tylko na poziomie PGE Ekstraligi, ale również na jej zapleczu. Ale faworyt ten sam: Unia Leszno.


Nowości zaproponowane przez żużlową centralę sporo namieszały w składach wszystkich zespołów. Przepis o posiadaniu w składzie seniorów co najmniej jednego zawodnika do 24 roku życia mocno wpłynął na pomysłowość prezesów klubów. Co prawda nie ma ograniczeń odnośnie do kraju pochodzenia żużlowca, lecz mimo wszystko zarządzający kadrami zespołów na każdym szczeblu mieli problem, aby znaleźć dobrego, sprawdzonego zawodnika spełniającego ten wymóg.

Poszukiwanie pereł

Kluby musiały bardzo dokładnie przeszukiwać rynek w poszukiwaniu zawodników U24. W ekstralidze polowanie wygrały Włókniarz Częstochowa, Motor Lublin i Apator Toruń. „Lwy” zakontraktowały Bartosza Smektałę, a więc mistrza Polski z Leszna.

Motor zatrudnił innego zawodnika Unii – Dominika Kuberę, choć ten nie będzie mógł startować od początku sezonu, gdyż kluby nie doszły do porozumienia. Dopiero od czwartej kolejki Kubera będzie mógł startować dla Motoru. Apator z kolei zakontraktował Roberta Lamberta.

W eWinner 1. Lidze Żużlowej problemów w znalezieniu odpowiednich zawodników nie miały Start Gniezno, w którego barwach jeździ świetny Fredrik Jakobsen, Polonia Bydgoszcz z Andreasem Lyagerem w składzie oraz ROW Rybnik z Wiktorem Trofimowem.

Kto pokona hegemona?

PGE Ekstraliga od czterech sezonów toczy się ciągle w tym samym cyklu. O mistrzostwo jedzie osiem drużyn, a na koniec i tak tytuł zdobywa Unia Leszno. W nowym sezonie faworytem ponownie jest klub z ulicy Strzeleckiego, choć osłabiony Smektałą i Kuberą może po raz pierwszy od czterech lat mieć kłopoty ze zdobyciem tytułu, co byłoby traktowane jako duża sensacja. Bardzo dobrze pod względem kadrowym prezentują się także drużyny Stali Gorzów, Włókniarza czy Sparty Wrocław.

Cel wszystkich – awans

Patrząc na kadry wszystkich zespołów 1. Ligi, można stwierdzić, że ten sezon zanosi się na wyjątkowo wyrównany. Tak naprawdę na horyzoncie nie widać głównego faworyta do awansu, bo każdy z zespołów ma swoje atuty. Start Gniezno ma bardzo dobrych seniorów, za to jego problemem mogą być juniorzy. Inaczej ma się sprawa w Unii Tarnów – tam młodzież stanowi mocny punkt zespołu. Problemem jest złamana ręka Oskara Bobera, a więc zawodnika U24. Całkiem nieźle na papierze wygląda skład Ostrovii.



Zmiany regulaminowe na sezon 2021
  • Wprowadzenie obowiązku zgłoszenia w każdej drużynie pod numerami 1-5 lub 9-13 jednego zawodnika krajowego lub zagranicznego do lat 24.
  • Żużlowiec może być zgłoszony jako „gość” wyłącznie w przypadku, gdy u co najmniej jednego zawodnika spośród pięciu z najwyższymi średnimi indywidualnymi (SI) w składzie aktualnym na dzień zawodów stwierdzony zostanie pozytywny wynik na obecność koronowirusa.
  • W przypadku pozytywnych wyników testów na koronawirusa u co najmniej dwóch zawodników jednego zespołu, mecz tej drużyny będzie przekładany. Wszystkie pozostałe spotkania odbędą się normalnie, nie przewiduje się przekładania całej kolejki.
  • Wprowadzenie obligatoryjnie dla każdego meczu części finałowej rozgrywek obowiązek powołania jury zawodów oraz przeprowadzenie obowiązkowej kontroli technicznej. W sezonie zasadniczym nie jest to obowiązkowe. Uregulowania kontroli technicznej dotyczą zarówno zespołu gospodarzy, jak i gości. Dla tych pierwszych przeprowadzana jest 210 minut przed zawodami, dla drugich – 150 minut przed zawodami i trwać będzie 60 minut.
  • W przypadku, gdy na dwie godziny przed zawodami sędzia i komisarz toru (w przypadku braku jury zawodów) lub całe jury zawodów jednogłośnie stwierdzą, że z winy organizatora nie ma możliwości przygotowania na zawody toru zgodnego z regulaminem, orzeka się walkower na korzyść drużyny gości.
  • W przypadku przerwania zawodów: gdy przerwanie spowodowane będzie warunkami atmosferycznymi, tak jak dotąd mecz uważa się za rozegrany, jeśli zakończyło się co najmniej osiem biegów w części zasadniczej sezonu lub co najmniej 12 biegów w części finałowej; gdy mecz zostanie przerwany z innych powodów, decyzję co do tego meczu podejmie podmiot zarządzający według własnego uznania.
  • W przypadku wystąpienia szczególnych okoliczności (np. zdarzeń o charakterze siły wyższej lub innych nadzwyczajnych okoliczności, utrudniających lub uniemożliwiających prowadzenie rozgrywek) podmiot zarządzający może zawiesić lub zakończyć sezon rozgrywkowy w dowolnym momencie, a także ustalić kolejność końcową drużyn w momencie takiego zakończenia sezonu.
Mistrzowie Polski w latach 2011-2020
  • 2011 – Falubaz Zielona Góra
  • 2012 – Unia Tarnów
  • 2013 – Falubaz Zielona Góra
  • 2014 – Stal Gorzów Wielkopolski
  • 2015 – Unia Leszno
  • 2016 – Stal Gorzów Wielkopolski
  • 2017 – Unia Leszno
  • 2018 – Unia Leszno
  • 2019 – Unia Leszno
  • 2020 – Unia Leszno
Najwyższe średnie punktowe w latach 2011-2020
  • 2011 – 2,625 – Jarosław Hampel (Unia Leszno)
  • 2012 – 2,605 – Nicki Pedersen (Wybrzeże Gdańsk)
  • 2013 – 2,514 – Jarosław Hampel (Falubaz Zielona Góra)
  • 2014 – 2,320 – Greg Hancock (Unia Tarnów)
  • 2015 – 2,415 – Tai Woffinden (Sparta Wrocław)
  • 2016 – 2,477 – Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów Wielkopolski)
  • 2017 – 2,276 – Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów Wielkopolski)
  • 2018 – 2,574 – Bartosz Zmarzlik (Stal Gorzów Wielkopolski)
  • 2019 – 2,443 – Leon Madsen (Włókniarz Częstochowa)
  • 2020 – 2,523 – Emil Sajutdinow (Unia Leszno)

Materiały przygotowali: Piotr Tomalski, Kacper Janoszka


Na zdjęciu: Unia Leszno cztery razy z rzędu zdobyła tytuł mistrza Polski. Czy w tym roku jej dominacja zostanie przerwana?

Fot. Marcin Karczewski/Pressfocus