1. kolejka ekstraklasy pod napięciem!
Przed nami 1. kolejka ekstraklasy. Powinna ona dać odpowiedź na kilka ważnych pytań.
Nie ma czasu na rozruch
Zdaniem wielu kara dla Cracovii za dawne korupcyjne winy okazała się za niska (milion złotych i 5 odjętych punktów), ale tak czy siak trzeba ją zapłacić, a na boisku – odrobić. Dlatego „Pasy” nie mają czasu na rozruch i otwierające ligowy sezon konfrontacje z Pogonią oraz Podbeskidziem niosą ze sobą szybką szansę wyjścia na zero. Że może nie być łatwo, pokazały już pucharowe przedbiegi w Głogowie, wygrane z I-ligowym Chrobrym dopiero po dogrywce. Czy sprawy w swoje ręce znów weźmie Mateusz Wdowiak (na zdjęciu)?
Szybkie odkupienie win
Kibice krakowskiej Wisły są wściekli po kompromitacji ich zespołu w Pucharze Polski, jakim było odpadnięcie z III-ligowym KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, a dla wielu z nich na cenzurowanym znalazł się trener Artur Skowronek (na zdjęciu). Pod Wawelem zbyt świeże są wspomnienia z rundy jesiennej poprzedniego sezonu, która pchnęła drużynę ku I-ligowej przepaści i trudnej walce o utrzymanie, dlatego dla ostudzenia temperatury najlepsze byłyby punkty wywalczone w ten weekend w Białymstoku z Jagiellonią, która od dłuższego czasu nie zachwyca i też znalazła się już za pucharową burtą.
Dość tej zabawy
Wizyta Erika Exposito i Marka Tamasa w nocnym klubie, złamanie zasad izolacji, drakońska kara od Komisji Ligi, zakażenie jednego z nich covidem, na dobitkę odpadnięcie zespołu po rzutach karnych z I-ligowym ŁKS-em. Z pewnością można było ten sezon rozpoczynać w lepszych humorach, aniżeli te, które towarzyszą wszystkim sympatykom Śląska Wrocław. Ułaskawić może ich dobry start ekstraklasowego sezonu – zwłaszcza że w pamięci mają jeszcze nieudaną końcówkę tego poprzedniego, „zwieńczoną”serią 5 meczów bez zwycięstwa. Teraz ł atwo nie będzie, skoro Robert Pich (na zdjęciu) i spółka zmierzą się z Piastem.
Fot. Łukasz Sobala/Pressfocus
Foto Główne: : Krzysztof Porebski / PressFocus