Hemoriał Huberta Wagnera. Polska lepsza od Rosji

Rosjanie, choć w drugim meczu z Kanadą wygrali po tie-breaku, dysponują mocą w ataku. Chcąc wygrać z Rosjanami trzeba podjąć ryzyko w każdej akcji, a zwłaszcza w polu zagrywki. W I secie, choć wygrali go wysoko mieli w pierwszej fazie problemy. W polu serwisowym pojawił Kwolek i przy jego pomocy z 6:9 wyprowadził nas na prowadzenie 12:10. Trener Szliapnikow dokonał zmiany na rozegraniu Alekdsandr Butko zastąpił Dimtrija Kowaliewa. Rosjanie serią zdobyli 5 „oczek”, zaś w kolejnej 4. Trener Heynen wymienił niemal całą „6”, ale straty zbyt duże, by jed odrobić.

Z kolei II secie rolę się odwróciły, bo w polu zagrywki pojawił się Schulz i on bombordował rywali z calej siły. Zdobył on 2 „oczka”, bo rywale nie potrafili przyjąć serwis, zaś koledzy dołożyli kolejne 3. Heynen kiwal głową z zadowolenia, bo biało-czerwoni objęli prowadzenie 21:16 i już go nie oddali do końca.

Heynen w tym meczu zafundował festiwal zmian, ale jednak nie mógł zapobiec porażce. W III odsłonie przegraliśmy na przewagi, ale walka była od pierwszej do ostatniej piłki. Każdy z naszych siatkarzy starał się ile wlezie, ale Rosjanom wygrana zapewnił Wołkow, zdobywając 2 ostatnie punkty. Wielka szkoda tej odsłony, bo można było się pokusić o wygraną. Natomiast w kolejnej partii jeżeli prowadzi się 11:2 (świetna zagrywka Nowakowskiego) i 15:4 to trudno przegrać seta. Serwis był źródłem sukcesów, ale również braki kondycyjne rosyjskich siatkarzy. Podczas przerw niektórzy Rosjan z trudem siadali i wstawali z krzeseł.W tie-breaku brylowali biało-czerwoni , choć rywali wcale nie rezygnowali. Ta wygrana cieszy, bo zespół zaprezentował się z jak najlepszej strony i rotacje w składzie okazały się niezwykle trafne. Schulz oraz Szalpuk potwierdzili, że to był trafne wybór Heynena.

To niezły prognostyk na dwa tygodnie przed mistrzostwami świata …

POLSKA – ROSJA 3:2 (21:25, 25:22, 24:26, 25:15, 15:10)

POLSKA: Drzyzga (1), Szalpuk (25), Nowakowski (9), Konarski (6), Kwolek (7), Bieniek (14), Zatorski (libero) oraz Schulz (14), Łomacz (1), Kubiak, Śliwka (2). Trener Vital HEYNEN.

ROSJA: Kowliew, Wołkow (15), Muserski (4), Michajłow (16), Rodiczew (11), Kurkajew (10), Sokołow (libero) oraz Butko (2), Politeajew (9), Grankin, Własow (6). Trener Siergiej SZLIAPNIKOW.

Sędziowali: Agnieszka Michlic i Maciej Twardowski. Widzów 12000.

Przebieg meczu

I: 10:9, 13:15, 15:20, 21:25.

II: 10:6, 15:14, 20:16, 25:22.

III: 8:10, 15:14, 20:19, 24:26.

IV: 10:2, 15:6 20:11, 25:15.

V: 5:2, 10:8, 15:10.

Bohater – Artur SZALPUK.