29. kolejka ekstraklasy pod napięciem!
Przed nami 29. kolejka ekstraklasy. Niektóre spotkania zapowiadają się niezwykle ciekawie!
Mają na nich patent
Kto jak kto, ale Waldemar Fornalik (na zdjęciu) zna sposób na pokonanie Legii Warszawa. Piast w najbliższej kolejce zagra z właśnie ustępującym mistrzem Polski, który w minionych sezonach nie miał z górnośląskim zespołem łatwego życia. Na 8 ostatnich spotkań legioniści wygrali tylko jedno, 5 razy przegrywając. Co tu dużo mówić – jesienią gliwiczanie pokonali ich aż 4:1. Teraz Legia jest w oczywiście dużo lepszej dyspozycji, ale Piast także nie próżnuje. Zespół pod wodzą trenera Fornalika śrubuje passę 8 meczów bez porażki i chciałby ją w Warszawie przedłużyć.
Trudno się tam gra
Jak trudno gra się w Płocku, przekonało się już 10 zespołów, które poniosły tam porażki. Tylko w Poznaniu, Szczecinie i Gdańsku przyjezdni przegrywali równie często, a przecież ekipa Wisły nigdy nie pretendowała do miana kandydata do gry w pucharach – jak to jest w przypadku przedstawicieli trzech wymienionych miast. Za rządów trenera Pavola Stano dysproporcja między wyjazdami a grą u siebie w drużynie „nafciarzy” zaczęła się lekko zmieniać, ale liderujący Lech nadal nie może jej zlekceważyć. „Kolejorza” czeka trudny mecz na terenie rywala, a Pogoń z Rakowem tylko czekają na jego potknięcie…
Czekając na przełamanie…
W Zabrzu przeżywają trudne chwile. Górnik w tym sezonie gra już praktycznie o nic, ale w pozostałych 6 kolejkach musi jeszcze wybiec na boisko. Słaba forma drużyny może być wynikiem aktualnej sytuacji w tabeli, może też być skutkiem beznadziejnego zarządzania klubem, który nie pomaga trenerowi Janowi Urbanowi w kompletowaniu kadry. 14-krotni mistrzowie Polski w ostatnich 4 spotkaniach zdobyli tylko punkt, a w minionej kolejce doznali wstydliwej porażki (1:4) w Krakowie z Wisłą. Lechia to rywal dużo trudniejszy, ale może zmotywuje zabrzan do lepszej gry i przełamania fatum?
Foto główne: Tomasz Kudala / PressFocus