Aron Chmielewski w Janowie!

To wypróbowana forma aktywnego spędzenia czasu na lodowisku „Jantor” zarówno w zajęciach „na sucho”, jak i w siłowni. Do tego w Szkole Podstawowej nr 53 dzieci jedzą obiad, a także biorą udział w treningu mentalnym.

Wczoraj w Janowie gościł 74-krotny reprezentant kraju, napastnik Ocelarzi Trzyniec, Aron Chmielewski, sprawujący ostatnio funkcję kapitana biało-czerwonych. Dzieciaki popisywały się wiedzą ze sportowego życia naszego czołowego hokeisty; wiedziały nawet, że w swoim ostatnim meczu jego zespół wygrał w Litwinowie 5:0. Gość rozdawał zdjęcia i autografy, a adepci hokeja byli w niego wpatrzeni jak w obrazek.

– Gdy byłem w waszym wieku, miałem okazję uczestniczyć w takim spotkaniu z Adamem Borzęckim, który grał wtedy w amerykańsko-kanadyjskiej AHL, czyli na zapleczu NH – wspominał Aron. – To właśnie on mnie zainspirował, bym został hokeistą, a potem występowaliśmy wspólnie w reprezentacji. Mam nadzieję, że większość z was również będzie chciało uprawiać tę dyscyplinę sportu.

Gdy najmłodsi przebywali na spotkaniu z Chmielewskim, starsi – pod kierunkiem Tomasza Marznicy – trenowali „na sucho” technikę operowania kijem. Wbrew pozorom, nie jest to łatwe zajęcie; wymaga skupienia oraz precyzji. – Dzieciaki podzielone zostały na trzy grupy wiekowe, ale również uwzględniane były umiejętności jazdy na łyżwach – informuje dyrektor sportowy oraz trener koordynator Naprzodu, Janusz Imiołczyk. – Gdy jedna grupa przebywa z trenerami na lodzie, druga ćwiczy „na sucho” umiejętności techniczne, zaś trzecia w siłowni – pod okiem nauczycieli wychowania fizycznego – zalicza trening ogólnorozwojowy.

Pierwsze trzy dni tygodnia przewidywały zajęcia przed oraz po południu. W czwartek i piątek zajęcia są tylko do południa, zaś w drugiej części dnia planowany jest wypad do kina, na basen lub do figlarni.

Ukoronowaniem tej edycji lodowych ferii będzie ice cross, dyscyplina niezwykle widowiskowa, w której wystartują wszyscy uczestnicy. Nie byłoby tych ferii bez wsparcia fundacji Lotto.

– W poprzednich latach robiliśmy to na zakończenie zajęć w piątek, ale teraz – na prośbę rodziców, którzy chcieli zobaczyć postępy swoich latorośli – przenieśliśmy na sobotę – wyjaśnia trener Tomasz Marznica.

Naprzód Janów od zawsze słynął z pracy z młodzieżą. Obecnie w klubie tym szkoli się 250 dzieci i młodzieży w 11 zespołach. Obok wspomnianych trenerów zajęcia prowadzą m.in. byli zawodnicy Adrian Parzyszek czy Łukasz Kulik, najlepszy hokeista wśród policjantów, który sportową pasję dzieli z obowiązkami zawodowymi.

 

Na zdjęciu: Aron Chmielewski najpierw opowiedział swoją hokejową historię, a potem przeprowadził zajęcia na lodzie.