Bartosz Nowak: Nie poddajemy się

Rozmowa z Bartoszem Nokiem, pomocnikiem Górnika Zabrze.


Jak wytłumaczyć waszą porażkę z Lechem?

Bartosz NOWAK: – Początek meczu nie zapowiadał, że tak to będzie wyglądało, ale potem Lech z każdą minutą czuł się lepiej, a my przeciwnie. W efekcie przegrywamy. Lech robił przewagę w strefie środkowej, w strefie bocznej, a my nie umieliśmy tego opanować. Jeszcze w tych pierwszych minutach nie wyglądało to źle, ale potem to rywal zdobywał bramki i szedł z wiatrem.

Można mówić o kryzysie?

Bartosz NOWAK: – Przegrywamy drugi mecz z rzędu, co prawda nieźli przeciwnicy, ale nie tak to miało wyglądać, nie tak wyobrażaliśmy sobie początek rozgrywek. To jednak dopiero druga kolejka, nie poddajemy się, bo jest jeszcze dużo czasu. Trzeba też pamiętać, że trochę się u nas pozmieniało. Myśleliśmy, że szybciej to zaklika, a na razie tych błędów jeszcze trochę popełniamy i nie wygląda to tak jakbyśmy chcieli.

Patrząc na wasze wyniki i grę wiosną, a teraz to dużej zmiany nie ma. Jak pan na to patrzy?

Bartosz NOWAK: – Nie jestem od porównywania. Na razie nie ma efektów, ale my wiemy, że tak będzie, bo ciężko nad wszystkim pracujemy. Sezon jest dugi. Poprzednie rozgrywki zaczęliśmy od wygranych, teraz jest inaczej. Mam nadzieję, że będzie odwrotnie, słabszy początek, a potem będzie już z górki.


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus