Bayern stawia następne kroki
Bayern Monachium kompletuje kadrę na nowy sezon. Gigantowi nie jest łatwo, czego przykładem jest sprawa Harry’ego Kane’a.
Niemcy mają plan B w postaci Duszana Vlahovicia, napastnika Juventusu, ale obecnie jeszcze nie rozpoczęli jego realizacji. Wiara w zakup Kane’a wciąż jest duża, nawet jeśli Anglicy… oburzyli się ostatnimi wypowiedziami Uliego Hoenessa. Były prezydent bawarskiego giganta powiedział wprost, że skoro zawodnik wszędzie daje do zrozumienia, że chce przejść do Bayernu, to Tottenham… musi się w końcu ugiąć.
Żołnierz Guardioli
W międzyczasie monachijczycy zrealizowali transfer nowego środkowego obrońcy. Koreańczyk Min-jae Kim oficjalnie przyszedł za 50 mln euro z Napoli w miejsce Lucasa Hernandeza, który został graczem PSG. Poza tym nową twarzą w linii defensywy jest występujący na lewej flance Raphael Guerreiro. Bardzo możliwe, że wkrótce zostanie też wzmocniona prawa strona. Bayern ruszył bowiem po Kyle’a Walkera z Manchesteru City.
Nazywany gdzieniegdzie żołnierzem Pepa Guardioli Anglik ma już na karku 33 lata. Jednak wciąż znajduje się w dobrej formie i jest na Wyspach ceniony. Zgodnie z tym, co podają zagraniczne media, 76-krotny reprezentant swojego kraju już poinformował City oraz katalońskiego szkoleniowca, że chce dołączyć do Bayernu.
„Obywatele” co prawda chcą jeszcze przekonać Walkera do pozostania, ale raczej im się to nie uda. Teraz pozostaje im tylko dogadać się z Bawarczykami w sprawie kwoty odstępnego. Anglik nie jest już najmłodszym zawodnikiem, poza tym jego umowa obowiązuje jeszcze przez rok i jest zdecydowany na odejście. Nie wiadomo dokładnie, ile miałby kosztować. Wydaje się, że będzie to kwota, którą skąpy z natury Bayern będzie gotowy wyłożyć.
Walker powinien tym samym zabezpieczyć pozycję prawego obrońcy, która od lat nie daje gwarancji pewności i przekonania w Monachium. Noussair Mazraoui musi się bardziej postarać, Joao Cancelo skończyło się wypożyczenie, a Benjamin Pavard to… stoper.
Co z Neuerem?
Oprócz tego Bayern rozważa transfer… bramkarza. Manuel Neuer wznowił już co prawda treningi po kontuzji, ale wciąż stoi przy nim znak zapytania. Pewne jest, że ławki w drużynie nie chce grzać planujący odejście Yann Sommer.
Formalnie do klubu z wypożyczenia wrócił jeszcze Alexander Nuebel, ale nie ma on w Bayernie przyszłości. Trener Thomas Tuchel chce mieć tę pozycję zabezpieczoną (gwarancji odpowiedniej jakości nie daje również obecny w kadrze Sven Ulreich), więc z zespołem łączy się trzy nazwiska.
Czytaj także w kategorii LIGI ZAGRANICZNE
Spekuluje się o Hiszpanie z Brighton, Robercie Sanchezie. Ostatnio wypłynęło natomiast nazwisko Bono z Sevilli. Piłkarz rewelacyjnie prezentował się na mundialu w Katarze, a był też łączony z Bayernem zimą. Wtedy klub szukał kogoś w zastępstwo kontuzjowanego Neuera. Co ważne, w razie powrotu Niemca Marokańczyk nie będzie miał problemu z byciem numerem dwa, czego nie można powiedzieć o Sommerze.
Trzecim na liście jest Gruzin Giorgi Mamardaszwili – 22-latek z Valencii. Pisano o nim już kilka tygodni temu, także w kontekście ewentualnego zastąpienia Neuera na stałe, kiedy ten za jakiś czas obniży loty lub przejdzie na emeryturę (ma 37 lat).
Na zdjęciu: Bayern Monachium ma ambitne plany, ale kompletowanie kadry nie jest proste.
Fot. Mark Cosgrove/News Images/SIPA USA/PressFocus
Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.
