Budżet rozbity. Po punkty. Odrobina „luksusu”!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Budżet nie spina się
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

W mieście przekonują, że prezes Seweryn Siemianowski dwukrotnie był zapraszany przez prezydenta Andrzeja Kotalę na sesję budżetową, podczas której zawieszono autopoprawkę gwarantującą „Niebieskim” dotację na przyszły rok w wysokości 1,8 mln zł. Chronologia zdarzeń była taka: w projekcie uchwały budżetowej Chorzowa na 2022 rok opublikowanej w połowie listopada nie znalazły się pieniądze dla Ruchu. Kuluarowe rozmowy przyniosły efekt: w tym tygodniu miasto opublikowało autopoprawkę do budżetu, w której zapisano dla klubu 1,8 mln zł w formie wykupu akcji, kosztem remontu budynku przy ul. Lompy i modernizacji osiedlowych boisk. W czwartek budżet wraz z autopoprawką był procedowany na sesji rady miasta. Uchwalono go, ale… bez Ruchu. Bez dotacji z miasta Ruch nie jest w stanie spiąć budżetu. Więcej w „Sporcie”


Po punkty
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus

W takiej dyspozycji w jakiej są teraz „górnicy”, to w starciu z silnym „Kolejorzem” śmiało można myśleć o pozytywnym rozstrzygnięciu. Jeszcze kilka dobrych tygodni temu, to o mecz z Lechem na jego stadionie można było się martwić. Po tym jednak, co w ostatnim czasie prezentuje drużyna prowadzona przez Jana Urbana, to trzeba być optymistą. – Cieszę się, że dobrze zagraliśmy jako drużyna, że potrafiliśmy odrobić straty, a po straconej bramce nie poddaliśmy się. Ja się starałem, początek był nerwowy, jest jeszcze trochę rzeczy do poprawy, na pewno jest nad czym pracować. Dla mnie jest to obojętne czy gramy czwórką czy trójką z tyłu, ale myślę, że grając na trójkę lepiej się czujemy. Częściej gramy w takim ustawieniu – komentował po meczu w Częstochowie Dariusz Pawłowski, który pod nieobecność wielu graczy zagrał od początku i był silnym punktem drużyny. Dla 22-letniego gracza pochodzącego z Zabrza był to ledwie 7 mecz w bieżących rozgrywkach, a trzeci w wyjściowym składzie. Więcej w „Sporcie”


Odrobina „luksusu”
Wojciech Łobodziński
Fot. miedzlegnica.eu

Trener Miedzi Legnica Wojciech Łobodziński nie obawia się, że duża przewaga w tabeli stępi czujność jego podopiecznych. Od pierwszego meczu bieżącego sezonu Miedź Legnica ruszyła z kopyta. Trzy zwycięstwa z rzędu – z Odrą Opole (4:1), GKS-em Katowice (1:0) i GKS-em Tychy (3:0) – wywindowały ją na fotel lidera. Opiekun zespołu z Legnicy nie ma obaw, że przewaga 9 punktów nad 3. w tabeli Koroną Kielce stępi czujność jego podopiecznych. – Podejście zawodników jest na tak wysokim poziomie, że nie ma się czego obawiać – zapewnia Wojciech Łobodziński. – Mają realną ocenę sytuacji i cel, który sobie postawili. Nie wyobrażam sobie, żeby ludzie na takim poziomie mogli zmienić coś w swoim podejściu. To byłoby nie fair wobec siebie i… kibiców. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w sobotnim wydaniu „Sportu”:
  • Lech jest bardzo mocnym liderem ekstraklasy, który pierwszego miejsca nie opuszcza od sierpnia. Może to jednak zrobić, jeśli przegra z drużyną Górnika
  • Alexandros Katranis już na początku przygody w Gliwicach nie miał łatwo. Dołączył do drużyny w trakcie trwania sezonu, w dodatku sam mając braki w rytmie meczowym
  • Siedmiu… wystawionych. Tyszanie odkryli zimowe karty. Po pierwsze zaprezentowali ostateczny plan przygotowań do rundy wiosennej, a po drugie ogłosili listę transferową
  • Pod Klimczokiem dopinają kwestie związane z przygotowaniami do wiosny. Jedną z nich jest zagraniczny wyjazd Podbeskidzia
  • Co dalej z Piątkiem? Reprezentant Polski nie spisuje się w Berlinie zbyt dobrze, więc nie można wykluczyć, że sobotni mecz z Borussią Dortmund będzie jego ostatnim w koszulce Herthy
  • Cień niepewności pojawił się nad selekcjonerem reprezentacji Polski. Brazylijskie media donoszą bowiem, jakoby Paulo Sousę już teraz chciałoby zatrudnić Flamengo
  • To już paraliż? Niektórzy menedżerowie Premier League optują za tym, by przerwać rozgrywki. Inni, jak np. Juergen Klopp, nie widzi w tym sensu
  • Napoli zagra na San Siro drugi raz w ciągu trzech tygodni. Z Interem doznało pierwszej porażki w mistrzostwach, z Milanem na początku roku wygrało, teraz czas na rewanż
  • Po ponad miesiącu przerwy dąbrowianie wracają do własnej hali. – Mam nadzieję, że nasi kibice, nasza hala oraz to, że w końcu przestaniemy podróżować, nam pomoże mówi Jacek Winnicki trener zespołu
  • Na ostatniej prostej. Kandydaci na selekcjonera polskiej kadry siatkarek są po indywidualnych rozmowach z przedstawicielami PZPS. Decyzja, kto zostanie wybrany może zapaść dopiero w nowym roku
  • Reprezentacja Polski w piłce ręcznej. We Władysławowie trwa zgrupowanie reprezentacji, która przygotowuje się do mistrzostw Europy. Na razie biorą w nim udział zawodnicy grający w polskich klubach
  • Jastrzębianie nie mają czasu na odpoczynek. Od kilku tygodni kontynuują maraton. Licząc rozgrywki Ligi Mistrzów i PlusLigi sobotnie starcie z Cerradem Eneą Czarnymi Radom (początek godz. 20.30) będzie już ich szóstym w ciągu dwóch tygodni

Foto główne: Rafał Rusek/PressFocus


Trwa nasz coroczny plebiscyt, który trwa już od 1966 roku. Tradycyjnie będzie można głosować na drukowanych codziennie w naszej gazecie i stronie internetowej kuponach.

KLIKNIJ TUTAJ by zapoznać się z uzasadnieniem nominacji kandydatów, a potem głosowania.