Dojrzałość mistrzów

Comarch Cracovia – GKS Katowice. Mistrzowie Polski trzykrotnie wykorzystali grę w przewadze i pewnie zwycieżył.


Można byłoby się obawiać o formę mistrzów Polski z Katowic po przegranej w Superpucharze Polski. Tymczasem w wyjazdowym meczu wygrali z Comarch Cracovią 6:4. W dwóch tercjach zagrali wręcz niezwykle skoncentrowani. Byli uważni w obronie i skuteczni w ataku. Potrafili wykorzystać trzykrotnie grę w przewadzę i po 40 minutach prowadzili 6:2. Ostatnia tercja do zapomnienia dla katowiczan, bowiem w najmniej oczekiwanych momentach stracili dwa gole.


Comarch Cracovia – GKS Katowice  4:6 (1:3, 1:3, 2:0) 

0:1 – Monto – Hitosato (7:45), 0:2 – Sokay – Marklund – Sokay  (9:08, w przewadze), 1:2 – Younan – Brynkus – Vildumetz (10:09), 1:3 – Marklund – Sokay – Pasiut (15:27, w przewdze), 1:4 – Hitosato – Monto – Vartinen (21:14), 1:5 – Olsson – Cook – Marklund (26:07), 1:6 – Marklund-Sokay – Hitosato (32:13, w przewadze), 2:6 – Kasperlik – Jeżek (34:00), 3:6 – Brynkus – Bezwiiński – Vildumtz (57:27), 4:6 – Lundgren – Berling – Żurek (58:27) .

Sędziowali: Rafał Noworyta i Mateusz Bucki-Michał Gerne i Sławomir Szachniewicz.

CRACOVIA: Krasanovsky (26:07. Hebda); Żurek (2) – Jeżek, Krenżelok – Younan (2), Kunst – Bieniek, Jaracz; Kasperlik (2) – Raszka – Latal (2), Sawicki – Berling – Lundgren, Brynkus – Bezwiński – Vildumetz, Mocarski – Wróbel – Strebenz, F. Kapica. Trener Rudolf ROHACZEK.

GKS: Murray (2); Delmas (2) – Wanacki, Koponen (2)– Varttinen, Maciaś – Cook, Chodor – Lebek; Bepierszcz – Pasiut – Fraszko, Michalski – Monto – Iisakka, Olsson – Sokay (2) – Marklund, Hitosato – Smal – Kowalczuk. Trener Jacek PŁACHTA. Kary: Cracovia – 8 min, GKS – 8 min.


Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus