Dobry prognostyk

Na tydzień przed inauguracją sezonu II-ligowiec spod Jasnej Góry dał do zrozumienia, że jest gotowy do rywalizacji o punkty.


W ostatnich dniach w Skrze sporo się działo pod względem personalnym. Nowymi zawodnikami zostali bramkarz Jakub Rajczykowski (ostatnio Raków Częstochowa), środkowy obrońca Paweł Kucharczyk (Stal Stalowa Wola), a wygasający kontrakt podpisał doświadczony stoper Adam Mesjasz.

Dobry ruch

Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się dogadać i pozostać w klubie. Chcę wesprzeć swoją grą drużynę w realizacji jak najwyższych celów. Liczę że ten sezon będzie dużo lepszy dla mnie, jak i dla drużyny – podkreślił 30-latek, który barw Skry ma bronić do połowy 2025 roku, a przedłużenie umowy zostało określone jako jeden z najważniejszych ruchów tego lata. Rajczykowski i Kucharczyk wypowiadali się podobnie, a pierwszy z wymienionych stwierdził nawet, że chciałby pomóc w walce o awans.

Do tego jednak jeszcze daleko, bo kolejny sezon zacznie się dopiero w ten weekend, ale postawą w ostatnim meczu kontrolnym ekipa trenera Konrada Geregi zaakcentowała wysoką dyspozycję. Nie miała bowiem większych problemów z rozbiciem 4:0 GKS-u Bełchatów. Klub, który kiedyś grał w ekstraklasie, a obecnie powoli się odradza, w czerwcu świętował awans do III ligi. Jest na innym etapie przygotowań, ale przeciwko Skrze niewiele miał do powiedzenia, choć na początku lekko ją postraszył.

Ozdoba meczu

Worek z bramkami rozwiązał dynamiczny Mateusz Winciersz, na raty finalizując prostopadłe podanie Piotra Noconia. W 36 minucie z dobrej strony pokazał się Mateusz Magdziarz. Wracający z wypożyczenia do Unii Skierniewice zawodnik zagrał do Noconia, ale ten pomylił się o centymetry. Kapitan Skry zrehabilitował się po chwili, wrzucając piłkę na „nos” Dawida Wojtyry, kolejnego zawodnika wracającego na „Loretę”, i było 2:0. Ozdobą meczu był solowy rajd Przemysława Sajdaka, który poradził sobie z kilkoma rywalami i mocnym strzałem trafił do siatki. Zawodnik ten asystował przy trafieniu Michała Kitlińskiego, który minął bramkarz i z ostrego kąta ustalił wynik.


Czytaj także w kategorii PIŁKA NOŻNA


Przed tygodniem częstochowianie do 80 minuty prowadzili z Polonią Bytom 3:0, by przegrać 3:4. Wyciągnęli jednak wnioski, choć sztab szkoleniowy po próbie generalnej na pewno dostrzegł mankamenty. Skra batalię o punkty rozpocznie w sobotę od wyjazdowego meczu z Hutnikiem w Krakowie, a tydzień później podejmie Sandecję Nowy Sącz.


Na zdjęciu: Dobry prognostyk. Zatrzymanie Adam Mesjasza (z lewej) działacze spadkowicza z I ligi uważają za najważniejszy ruch tego lata.

Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.