Dzień pięknych bramek

GKS Katowice rozbił imiennika z Jastrzębia w zamkniętym dla publiczności meczu kontrolnym przy Bukowej.


– Za nami bardzo ciężki tydzień treningów i na pewno musi znaleźć to odbicie na naszych zawodnikach – powiedział jeszcze przed sparingiem z GKS-em Katowice Paweł Ściebura, trener GKS-u Jastrzębie.

W sobotę w grze kontrolnej przy ul. Bukowej – pierwszoligowiec zebrał od występującego poziom niżej zespołu cięgi. Zespół Rafała Góraka dużo lepiej wyglądał pod względem fizycznym i na efekty nie trzeba było czekać. Warto jednak zaznaczyć, że gole dla „GieKSy” wynikały z ewidentnych błędów jastrzębskich obrońców i wyjątkowej precyzji graczy katowickich przy strzałach z dystansu.

W taki właśnie sposób gospodarze objęli prowadzenie, goście źle wybili piłkę i Michał Gałecki pokonał Grzegorza Drazika. Niedługo potem katowiczanie wywiedli w pole defensywę rywala i Filip Kozłowski z bliska wpisał się na listę strzelców.

Po ładnym podaniu Farida Alego i przytomnym zachowaniu Daniela Rumina jastrzębianie strzelili kontaktowego gola pod koniec pierwszej połowy, ale ostatni kwadrans meczu należał do miejscowych. Strzałem z ponad 20 metrów popisał się Szwedzik, piłka nim wpadła do bramki musnęła poprzeczkę. Leonid Otczenaszenko był bez szans, podobnie 10 minut później. Z ok. 25 metrów strzałem w okienko popisał się Bartosz Jaroszek.


Czytaj jeszcze: Bartosz Jaroszek zawodnikiem GKS-u Katowice

Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu zawodnik ten rozwiązał kontrakt z… GKS-m Jastrzębie, a w sobotę przed sparingiem podpisał dwuletnią umowę, z opcją przedłużenia, z GKS-em Katowice. Strzelanie zakończył Szwedzik, który w 88 minucie spotkania z bliska wepchnął piłkę do siatki.

W drużynie Pawła Ściebury w następnym sezonie nie będzie występował Kamil Adamek, który nie porozumiał się z klubem w kwestii nowego kontraktu i postanowił przyjąć ofertę Wigier Suwałki. W klubie tym występował przez trzy sezony, w latach 2014-17.


GKS Katowice – GKS Jastrzębie 5:1 (2:1)

1:0 – Gałecki (11), 2:0 – Kozłowski (16), 2:1 – Rumin (43), 3:1 – Szwedzik (75), 4:1 – Jaroszek (85), 5:1 – Szwedzik (88).

KATOWICE (I połowa: Frankowski – Wojciechowski, Jędrych, Dejmek, Pawłas – Gałecki, Urynowicz, Woźniak, Kiebzak, Błąd – Kozłowski. II połowa: Mrozek – Janiszewski, Stefanowicz, Jaroszek, Sanocki – Rogała, Kurbiel, Grychtolik, Kościelniak, Kołodziejski – Szwedzik. Trener Rafał GÓRAK.

JASTRZĘBIE (I połowa): Drazik (35. Pawełek) – Kulawiak, Rutkowski, testowany, Sodowy – Ali, Gajda, Feruga, Jadach, Skórecki – Rumin. II połowa: Pawełek (73. Otczenaszenko) – Słodowy (60. Kulawiak), Wolniewicz, Rutkowski (60. testowany), testowany – Skórecki (60. Łaski), Mróz, Karmański, Mydlarz, Szczęch – Rumin (60. Gajda). Trener Paweł ŚCIEBURA.


Na zdjęciu: Patryk Szwedzik (z lewej) dwa razy, w sparingu z GKS-em Jastrzębie, wpisał się na listę strzelców.

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus