Euro 2020 – Grupa B. Ostatnia szansa Duńczyków

Stadion w Kopenhadze miał być atutem gospodarzy, ale przegrali tam już dwukrotnie i tylko zwycięstwo z Rosją może przedłużyć ich udział w turnieju.


Belgia ma zapewniony awans po zwycięstwach z Rosją i Danią, ale sytuacja w grupie B pozostaje interesująca ze względu na możliwości, jakie mają pozostałe drużyny. Dania po raz ostatni zagra na swoim Parken Stadium, który nie okazał się dotąd atutem i doznała tam dwóch porażek. Teraz musi wygrać z Rosją. Jeśli będzie 1:0 i jednocześnie Finlandia przegra z Belgią, trzy zespoły będą miały idealnie równy bilans bezpośrednich spotkań – po 3 punkty i bramki 1:1. Wcześniej Finowie w swoim debiucie w finałach pokonali Danię 1:0 i następnie przegrali z Rosją 0:1. Wtedy decydować będą wyniki ich wszystkich spotkań w grupie. W takiej sytuacji „sborna” z drugiego premiowanego miejsca spadnie na ostatnie i odpadnie. Finowie, w zależności od wyniku z Belgami, będą na drugim lub trzecim miejscu.

Jeśli Dania wygra z Rosją różnicą dwóch bramek, z ostatniego miejsca przesunie się na drugie, na trzecim pozostaną Finowie. Natomiast jeśli Rosjanie pokonają Danię, a Finowie Belgię, która ma z nimi zagrać w zmodyfikowanym składzie, to awansuje Finlandia, ale spadająca na trzecie miejsce Rosja z 6 punktami na koncie może być pewna awansu. Przy dyspozycji Belgów, którzy grają już z Davidem De Bruyne, takie rozstrzygnięcie jak ich porażka z Finlandią wydaje się nieprawdopodobne. Nawet jeśli zagrają w zmienionym składzie, w którym nie będzie Thorgana Hazarda. Nie pojechał z zespołem na mecz do St. Petersburga i nie podano szczegółów tej decyzji.

– Skupiamy się całkowicie na meczu z Belgią i na uzyskaniu pożądanego wyniku. Nie liczymy punktów innych drużyn ani nie myślimy o tym, jak mogą grać – zapewnia obrońca Finlandii Daniel O’Shaughnessy,

– Kiedy spojrzysz na skład i miejsce Belgii w rankingu FIFA, zaczynasz rozumieć, że grasz z najlepszą drużyną narodową na świecie – mówi pomocnik Rasmus Schueller.

Belgia rzeczywiście jest teraz potęgą i 3. miejsce na mistrzostwach świata w 2018 roku nie było szczytem jej możliwości. Jednak z Finlandią ma niekorzystny bilans gier (3 zwycięstwa, po 4 remisy i porażki). Ostatni raz pokonała ją w… 1968 roku, w kwalifikacjach mundialu 6:1. Potem w eliminacjach Euro 2008 było 2:0 i 0:0, w meczach towarzyskich 4:3, 4:1, 2:0 i dwukrotnie 1:1. Ostatnie starcie przed 5 laty w Brukseli Belgowie z trudem zremisowali. Wyrównał w 89 minucie Romelu Lukaku. Z obecnej kadry zagrała wtedy pokaźna grupa zawodników, bo też belgijska kadra niewiele od lat się zmienia, aż się… postarzała. W wyjściowym składzie byli wtedy: bramkarz Courtois, obrońcy Alderweireld, Denayer, Vermaelen, Vertonghen, w pomocy Witsel i De Bruyne, w ataku Batshuayi i Eden Hazard, do których dołączyli w II połowie Lukaku i Mertens.


21.06.2021 – Kopenhaga, Parken Stadium, godz. 21.00

ROSJA – DANIA

Sędziuje Clement Turpin (Francja).


21.06.2021 – St. Petersburg, Stadion Krestowskij, godz. 21.00

FINLANDIA – BELGIA

Sędziuje Felix Brych (Niemcy).


Fot. MB Media/PressFocus