Aktualny kapitan gliwiczan ma na swoim koncie 23 strzelone gole. Jorge Felix, który przy Okrzei gra znacznie krócej, uzbierał już 11 goli. Jeśli wychowanek Atletico Madryt będzie strzelał z taką regularnością Badia będzie musiał się mieć na baczności. Wspomniane 11 bramek daje już miejsce na podium urodzonemu w stolicy Hiszpanii pod względem liczby goli strzelonych dla Piasta przez piłkarzy z Półwyspu Iberyjskiego. Liderem był i jest jedyny typowy napastnik z grona „gliwickich” Hiszpanów, czyli Ruben Jurado.

To dopiero początek

Warto pamiętać, że Felix, który jest ważnym ogniwem Piasta, nie miał łatwego początku w śląskiej drużynie. Na Okrzei trafił przed poprzednim sezonem i choć od początku wywalczył sobie miejsce w składzie, to w pierwszej połowie sezonu strzelił tylko jednego gola. Trener Waldemar Fornalik nie tracił do niego zaufania, a podczas zimowych przygotowań w Turcji Felix obiecał, że wiosną poprawi celownik. Tak też się stało, bo Jorge dołożył 5 bramek i wydatnie pomógł drużynie zdobyć historyczne mistrzostwo Polski. – W poprzednich klubach zawsze trochę tych goli strzelałem, a w Piaście długo skuteczność nie była najlepsza. Byłem cierpliwy i opłaciło się – wspomina początki.

Sedlar: Piast zostanie na zawsze w moim sercu

W tym sezonie zobaczyliśmy jeszcze lepszą wersję Felixa, po transferze którego kibice nie obiecywali sobie nie wiadomo czego. 27-latek zdobył dwie bramki w meczach Ekstraklasy i zaliczył trzy trafienia w dwumeczu el. Ligi Europy z Rygą. Ten sam zawodnik mógł przesądzić o pierwszej ligowej wygranej Piasta, ale w ostatnią niedzielę nie udało mu się przechytrzyć bramkarza Pogoni. – To była świetna sytuacja. Bardzo żałuję, że jej nie wykorzystałem. Trochę zabrakło szczęścia, a poza tym bramkarz przeciwników świetnie się zachował. Mam nadzieję, że zrehabilituję się w meczu z ŁKS-em – mówi nam hiszpański pomocnik, który stara się zastąpić Joela Valencię.

Lubi kolarstwo

Felix wyręcza jak na razie gliwickich napastników, ale tak jak sam wspominał w przeszłości zdarzało mu się strzelać więcej goli. Być może w tym sezonie pobije swój indywidualny rekord. W sezonie 2017/18 broniąc barw klubu Lleida Esportiu zdobył 10 bramek. Teraz połowę zadania już wykonał. To jeszcze nic. Inni Hiszpanie, którzy grali i grają dla Piasta w swoich najlepszych sezonach także nie strzeli nie wiadomo jak dużo goli. Rekord Rubena Jurado wynosi 14 bramek a Gerarda Badii – 9. Wszystkie te iberyjskie osiągnięcia są zdecydowanie w zasięgu Felixa, który jednak lubi też grać zespołowo i z pewnością będzie cieszył się przede wszystkim ze zwycięstw Piasta, a tego teraz najbardziej potrzeba. Być może w powrocie na właściwe tory gliwiczanom pomogą dwa dni wolnego, jakie mają za sobą. Jak ów czas wykorzystał nasz bohater? – Najpierw wybrałem się na żywo oglądać trasę kolarskiego wyścigu Tour de Pologne, bo trzymam mocno kciuki za Cesare Benedettiego, który mieszka w Gliwicach. Na drugi dzień pojechałem z dziewczyną do Wrocławia, bo bardzo lubię to miasto – opowiada Felix.

 

Najlepsi hiszpańscy strzelcy Piasta:

Ruben Jurado – 124 mecze, 38 goli
Gerard Badia – 164 mecze, 23 gole
Jorge Felix – 43 mecze, 11 goli
Fernando Cuerda – 14 meczów, 2 gole

 

Na zdjęciu: Jorge Felix już jest najlepszym strzelcem Piasta, ale mocno przeżywa każdą niewykorzystaną sytuację.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ