Fornalik: Robimy wszystko, aby drużyna była w dalszym ciągu mocna

Czy przebudowa Piasta się zakończyła?
Waldemar FORNALIK: – Myślę, że nie. Mamy kilka dni do końca okienka transferowego. Pracujemy jeszcze nad jednym, dwoma tematami. W ciągu najbliższych godzin pewne kwestie zostaną wyjaśnione. Żeby przebudowywać z pewnymi efektami to trzeba mieć materiał ludzki. Robimy wszystko, aby drużyna była w dalszym ciągu mocna, by mogła rywalizować w ekstraklasie. Po zdobyciu mistrzostwa weszliśmy na pewien poziom, który chcielibyśmy utrzymać. Chcemy, aby Piast był drużyną, która cyklicznie może brać udział w walce o trofea.

Z Lechią odbędzie się drugi mecz w ciągu półtorej miesiąca. Ten pierwszy w ramach Superpucharu Piastowi nie wyszedł. Czy teraz to będzie inny Piast?
Waldemar FORNALIK: – Bierzemy pewną poprawkę na ten mecz. Będę ciągle powtarzał i upierał się, że był to niefortunny dla nas termin. Z jednej strony były oczekiwania przejścia BATE Borysów, śmiem twierdzić, że mielibyśmy o wiele większe szanse przejścia ich, gdyby w tym mikrocyklu pośrodku nie było tego meczu. Musieliśmy dokonać pewnych korekt w składzie, co uważam dzisiaj za bardzo słuszne i bierzemy pewną poprawkę na ten mecz, ale nie zapominamy o nim.

Piast Gliwice zakontraktuje dwóch nowych zawodników. Wypełnią lukę?

Czy Marcin Pietrowski i Martin Konczkowski są już w pełni sił?
Waldemar FORNALIK: – Marcin Pietrowski zaczął indywidualne treningi. Jego występ w sobotę stoi pod dużym znakiem zapytania. Natomiast liczę na to, że Martin Konczkowski w przyszłym tygodniu dołączy do drużyny i zacznie trenować.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ