GKS 1962 Jastrzębie chce poprawić bilans

W meczu z Sandecją piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie chcą „przyklepać” utrzymanie w I lidze.


Po dotkliwej porażce w Sosnowcu z Zagłębiem piłkarze GKS-u 1962 Jastrzębie będą chcieli w sobotę odkuć się na kolejnym przeciwniku. Zadanie jednak nie będzie łatwe, bo Sandecja Nowy Sącz nie jest pierwszym lepszym zespołem z brzegu. Wprawdzie początek obecnego sezonu miała równie fatalny (a nawet gorszy) jak gospodarze dzisiejszego pojedynku, ale po zmianie trenera złapała wiatr w żagle.

W pierwszych 13. spotkaniach Sandecja zdobyła tylko trzy punkty, ale potem ruszyła z kopyta. Nie przegrała 17 (!) meczów z rzędu, ale każda seria ma swój kres. Koniec nastąpił 16 maja, gdy drużyna trenera Dariusza Dudka poległa w Radomiu z Radomiakiem (0:3), potem w identycznych rozmiarach przegrała na wyjeździe z Arką Gdynia, a w ostatniej potyczce zremisowała 1:1 z Chrobrym Głogów.

Dzisiejszy mecz na Stadionie Miejskim przy ulicy Harcerskiej w Jastrzębiu Zdroju będzie szóstym pojedynkiem obu zespołów na zapleczu ekstraklasy. We wszystkich poprzednich pięciu spotkaniach wzięło udział tylko dwóch piłkarzy, obaj zakładają koszulki Sandecji – Michal Piter-Bućko i Maciej Małkowski.

Przy okazji warto dodać, że Słowak jest najlepszym strzelcem swojej drużyny, po jego strzałach bramkarze rywali siedmiokrotnie wyciągali piłkę z siatki, przy czym 5 goli padło z rzutów karnych. Przed tygodniem niespełna 36-letni stoper zmarnował okazję, by powiększyć swój dorobek strzelecki, bo bramkarz Chrobrego Rafał Leszczyński obronił jego strzał z „wapna”.

Z ciekawostek dodajmy, że w Jastrzębiu urodzili się dwaj piłkarze Sandecji – Maciej Małkowski i Dawid Błanik. Pierwszego z wymienionych nie trzeba przedstawiać kibicom GKS-u, natomiast drugi jest wychowankiem AKS-u Mikołów, w Jastrzębiu tylko przyszedł na świat. Obecny szkoleniowiec ekipy z Nowego Sącza ma dobre wspomnienia z pojedynków z GKS-em 1962 Jastrzębie, Wygrał z nim mecz na wyjeździe, prowadząc GKS Katowice, a w grudniu ubiegłego roku „rozbroił” w Nowym Sączu.

W składzie jastrzębian regularnie występuje wychowanek Sandecji, Marek Mróz, ale grał tam tylko w zespołach juniorów.


Na zdjęciu: Ostatnim piłkarzem GKS-u 1962 Jastrzębie, który strzelił gola Sandecji jest Daniel Szczepan (pierwszy z prawej).

Fot. Rafał Rusek/PressFocus


Rachunek do wyrównania

9 grudnia 2020 roku

Sandecja Nowy Sącz – GKS 1962 Jastrzębie 3:0 (2:0)

1:0 – Szovszić, 6 min, 2:0 – Chmiel, 34 min, 3:0 – Walski, 87 min.

GKS 1962: Pawełek – Kulawiak, Szcześniak, Bondarenko, Zalewski (46. Słodowy) – Bielak (69. Sokół) – Apolinarski, Feruga (61. Zejdler), Mróz, Jadach (68. Skórecki) – Rumin.Trener Paweł ŚCIEBURA.


12 czerwca 2020 roku

GKS 1962 Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 1:2 (1:1)

1:0 – Szczepan, 27 min, 1:1 – Szufryn, 36 min (głową), 1:2 – Małkowski, 71 min (karny).

GKS 1962: Pawełek – Słodowy, Bojdys, Szymura, Liszka – Jaroszek – Norkowski (59. K. Adamek), Tront – Jadach (65. Skórecki), Szczepan, Ali (81. Galuszka). Trener Jarosław SKROBACZ.


7 września 2019 roku

Sandecja Nowy Sącz – GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (0:0)

1:0 – D. Kun, 51 min, 1:1 – Żak, 69 min.

GKS 1962: Drazik – Kulawiak, Jaroszek, Bojdys, Gojny – R. Adamek (69. Szczęch), Tront, Norkowski, Ali (88. Liszka) – Mróz (54. Żak) – J. Wróbel. Trener Jarosław SKROBACZ.


18 maja 2019 roku

GKS 1962 Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 5:0 (3:0)

1:0 – J. Wróbel, 5 min, 2:0 – R. Adamek, 9 min, 3:0 – Skórecki, 35 min, 4:0 – R. Adamek, 72 min, 5:0 – Szczęch, 89 min.

GKS 1962: Gostomski – Mazurkiewicz (85. Pastuszak), Wolniewicz, Jaroszek, Kulawiak – R. Adamek, Tront, Mróz, Skórecki (86. Pacholski) – J. Wróbel – K. Adamek (70. Szczęch). Trener Jarosław SKROBACZ.


3 listopada 2018 roku

Sandecja Nowy Sącz – GKS 1962 Jastrzębie 1:1 (1:0)

1:0 – Klichowicz, 1 min, 1:1 – Żak, 88 min.

GKS 1962: Drazik – Kulawiak, Pacholski (82. Weis), Szymura, Gojny – Maciej Spychała, Tront – Ali (75. Żak), Jadach, Skórecki (55. K. Gancarczyk) – K. Adamek. Trener Jarosław SKROBACZ.

BILANS: 5 meczów, 1 zwycięstwo, 2 remisy, 2 porażki, bramki: 8:7.