GKS Tychy zrobił zwycięskie przełamanie
GKS Tychy i Odra Opole na mecz otwarcia dziesiątej kolejki I ligi miały ten sam cel – zwycięstwo.
Swój plan wykonali jednak tylko tyszanie, którzy wygrywając 2:0 zrehabilitowali się za lanie w Gdyni, a opolanie stracili nie tylko punkty. Ich trener Piotr Plewnia zapowiedział przecież, że jeżeli jego zespół nie wygra w Tychach to odejdzie z klubu.
Kibice gospodarzy na pierwszą naprawdę groźną sytuację czekać musieli do doliczonego czasu gry pierwszej połowy. Dopiero wtedy bowiem Antonio Dominguez wrzucił piłkę w pole bramkowe opolan, a tam najwyżej wyskoczył Nemanja Nedić i główkując tyłem głowy z 6 metra skierował piłkę pod poprzeczkę. Dominik Kalinowski był jednak czujny i obronił.
Za drugim razem bramkarz gości był już jednak bezradny, gdy po dośrodkowaniu Domingueza z rzutu wolnego tym razem Wiktor Żytek, skacząc wyżej niż Mateusz Spychała, główką z 6. metra zapewnił tyszanom prowadzenie.
Próbujący odrobić stratę opolanie zaatakowali w 59. minucie i byli blisko, bo po uderzeniu Mateusza Marca z 20. metra futbolówka odbiła się od wewnętrznej części poprzeczki i spadła na murawę tuż przed linią bramkową. Chwilę później zza narożnika pola bramkowego celnie strzelał Jakub Szrek, ale Konrad Jałocha był na posterunku.
Pieczęć na zwycięstwie trójkolorowych postawił w 80. minucie Patryk Mikita, który po dograniu Domingueza z lewego skrzydła przyłożył tylko nogę do piłki i strzałem z 5. metra ustalił rezultat. 28-letni napastnik był wprawdzie milimetry od jego zmiany, ale w 85. minucie po dograniu Jana Biegańskiego, główkując z 14. metra ostemplował słupek.
Skończyło się więc na dwubramkowym zwycięstwie piłkarzy Dominika Nowaka, który po porażce 0:5 w Gdyni może powiedzieć, że plama została zmazana, natomiast opolanie po 7. w tym sezonie porażce znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji.
GKS Tychy – Odra Opole 2:0 (0:0)
1:0 – Żytek, 51 min (głową), 2:0 – Mikita, 80 min.
GKS: Jałocha – Buchta, Nedić, Szymura – Połap, Biegański, Żytek, Machowski – Dominguez (81. Jaroch), Mikita (90. Kargulewicz), Czyżycki (74. Kozina). Trener Dominik NOWAK.
ODRA: Kalinowski – Spychała, Kędziora, Kamiński, Tkocz (77. Nowak), Klimek (46. Szrek) – Mikinić, Urbańczyk (68. Niziołek), Łabojko (68. Klec), Makuszewski (68. Guzdek) – Marzec. Trener Piotr PLEWNIA.
Sędziował Jacek Małyszek (Lublin). Widzów 2784.
Żółte kartki: Mikita, Połap – Tkocz, Kamiński, Szrek, Spychała, Guzdek.
Fot. facebook.com/gkstychy.oficjalny