Górnik Zabrze. Plan trybuna 2025!

Sprawa jest poważna, a prace zaawansowane. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, czwarta trybuna na stadionie w Zabrzu zostanie otwarta na początku 2025 roku.


Budowa stadionu przy ulicy Roosevelta ciągnęła się przez wiele lat. Pierwsze kroki ku jej przeprowadzeniu postawiono w 2007 roku, powołując spółkę Stadion w Zabrzu. W 2011 roku przetarg na budowę wygrała firma Polimex-Mostostal, która jednak przekraczała terminy i nie wywiązywała się z zobowiązań. Ostatecznie podziękowano jej za współpracę, co wywołało opóźnienia.

Były kłopoty

Od początku było wiadomo, że nowy obiekt będzie miał tylko trzy trybuny. Pierwotna kwota całej inwestycji miała wynieść 192,5 mln złotych, ale przez kłopoty z wykonawcą koszty wzrosły. Zamiast w kwietniu 2013 roku, nowy stadion w całej okazałości został udostępniony kibicom 21 lutego 2016 roku. Na Wielkie Derby Śląska z Ruchem Chorzów przyszedł komplet – 24 563 kibiców.

Ekscytacja nowym obiektem była jednak nieco przytłumiona. Siedząc na trybunie wschodniej momentami trudno było skupić się na boisku, gdyż po lekkim uniesieniu głowy można było zobaczyć efektowny zachód słońca – co nadal jest możliwie dzięki wyrwie wynikającej z braku czwartej trybuny. Temat przebudowy stadionu nie skończył się. Wszyscy zadawali sobie pytanie, kiedy powstanie ostatnia trybuna, która dopełni drugą największą arenę regionu po Stadionie Śląskim?

Sprawy na ukończeniu

– W tej chwili prowadzimy bardzo zaawansowane prace, jeśli chodzi o przystąpienie do budowy brakującej czwartej trybuny. Szacujemy, że budżet tego przedsięwzięcia wyniesie 100 mln złotych. Praktycznie już zaktualizowaliśmy dokumentację. Obecnie kończymy pozyskanie środków z banku na sfinansowanie nakładów inwestycyjnych i są prowadzone końcowe sprawy formalne. Gdy zostaną one zamknięte, to mam nadzieję, że za chwilę będziemy mogli ogłaszać postępowania przetargowe – mówi nam Tadeusz Dębicki, członek rady nadzorczej Górnika oraz prezes spółki Stadion w Zabrzu.

– Musimy zamknąć sprawy formalne z bankiem, a jesteśmy już po pozytywnej decyzji komitetu kredytowego – podkreśla Dębicki dodając, że odbędzie się to w formule obligacji, tak jak i przy budowie trzech pierwszych trybun. 6 lipca Rada Miasta Zabrze podjęła uchwałę dokonując zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej na lata 2022-32. Zwiększyła tam nakłady na stadionową infrastrukturę o 143 mln. A jak 143 mln mają się do wspomnianych wcześniej 100 mln?

„Spółce (…) powierzone zostało zadanie pt.: „Tworzenie i rozwój bazy infrastrukturalnej na potrzeby rozwoju kultury fizycznej, sportu, kultury i promocji gminy poprzez powierzenie zadania publicznego spółce Stadion w Zabrzu Sp. z o.o., w tym dokończenie modernizacji Stadionu”. Na ten cel spółka wyemituje obligacje za kwotę ok. 100 mln zł. Kwota zabezpieczona w Wieloletniej Prognozie Finansowej w wysokość 143 mln (w latach 2023-2032) pozwoli na wykup ww. obligacji oraz pokrycie kosztów finansowych. Zawarta w WPF-ie kwota 459 mln (w latach 2011-2032) zawiera całkowite koszty budowy stadionu i obsługi finansowej, zarówno dotychczas zrealizowanej inwestycji, jak również budowy czwartej trybuny” – czytamy w odpowiedzi rzecznika prasowego Urzędu Miasta Zabrze Dawida Wowry na pytania zadane przez nas w mailu, które dotyczyły dokładniejszego wyjaśnienia zmian, jakie zaszły w uchwale.

Ponad 32 tysiące

Oczywiście najpierw trzeba będzie zburzyć historyczną trybunę zachodnią, pozostałość po starym stadionie. Zgoda na to pojawiła się na początku tego roku. Zanim jednak na teren wjadą buldożery i koparki, trzeba będzie przenieść stanowiska telewizyjne, które tymczasowo będą znajdować się na nowej trybunie wschodniej. – Od tego musimy zacząć, bo stanowiska kamer i kabina komentatorska znajdują się na starej trybunie. W kolejnym kroku tę trybunę zachodnią będziemy burzyć – podkreśla Dębicki.

Istnieje już także konkretny zamysł, jak ma wyglądać brakujący element Areny Zabrze. Na poziomie 0 znajdzie się zespół szatniowy, zaplecze meczowe i muzeum sportu zabrzańskiego. Na poziomie 1 będzie klub biznesowy i bistro czynne nie tylko w czasie spotkań. Na poziomie 2 będą loże i biura, a na poziomie 3 znajdą się pomieszczenia i stanowiska dla dziennikarzy. Jaka będzie pojemność trybuny? – Wyniesie ok. 8 tysięcy, a dokładnie zostanie to określone po sporządzeniu przez wykonawcę projektu warsztatowego, gdzie znajdzie się rozmieszczenie krzesełek – zdradza prezes stadionowej spółki, co oznacza, że ogólna pojemność obiektu przekroczy 32 tysiące.

Będzie za 2,5 roku

Najważniejsze jest jednak pytanie, które w Zabrzu wszyscy zadają sobie od lat: kiedy? – Planujemy, że jak wszystko pójdzie dobrze, to na początku roku 2025 kibice będą tam mogli usiąść. Robimy wszystko, aby tak się stało. Różne rzeczy mogą się wydarzyć, ale nie spodziewamy się przeszkód. W tej chwili jesteśmy już daleko.

Wiadomo, że postępowania przetargowe rządzą się swoimi prawami, ale to tylko kwestia czasu. Trzeba wyłonić wykonawcę, ale myślę, że oferty się pojawią, więc robimy wszystko, aby jak najszybciej przystąpić do budowy i tę trybunę wybudować. Zobaczymy, jakie oferty będą na stole. Liczymy, że znajdą się takie, na jakie będzie nas stać – przyznaje Tadeusz Dębicki.

Przypominają się co prawda słowa prezydent Zabrza Małgorzaty Mańki-Szulik z 2017 roku, która mówiła o szansie rozpoczęcia budowy w kolejnym roku, co rzecz jasna nie zostało zrealizowane. Obecnie jednak można zakładać pewien optymizm, bo przy Roosevelta faktycznie coś się zaczyna dziać.


Na zdjęciu: Dziura na stadionie przy Roosevelta wkrótce powinna zniknąć.
Fot. Rafał Rusek/PressFocus