Górnik Zabrze. Pożegnanie z Marinem

Zabrzanie długo starali się o ponowne pozyskanie Higinio Marina, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło.


W górniczym klubie w ostatnim czasie sporo się dzieje jeśli chodzi o sprawy transferowe. Nie wszyscy pozyskani nowi zawodnicy pokazali się już na boisku, ale zostanie to nadrobione w sobotnim meczu w Radomiu.

Wybrał Albacete

Przede wszystkim zobaczymy tam dwóch nowo pozyskanych środkowych obrońców w ostatnim czasie, Niemca Jonatana Kotzke i Fina Richarda Jenena. Obaj zagrali w ostatnim niedzielnym sparingu zabrzan z Ruchem Lwów (4:2) i pokazali się z dobrej strony. Jak mówi prezes Górnika Arkadiusz Szymanek, to jeszcze nie koniec kadrowych zmian w klubie 14-krotnego mistrza Polski.

– Dzieje się bardzo dużo. Okienko transferowe mamy przecież otwarte do 31 sierpnia, jest wiele tematów – przyznaje prezes Szymanek.

Górnik dalej myśli o kolejnym napastniku. Jest młody Szymon Włodarczyk, który zadebiutował w przegranym meczu z Cracovią w 1. kolejce. Do wczoraj aktualny by też temat Higino Marina. Hiszpański napastnik pojawił się w Zabrzu w końcówce zimowego okienka transferowego. Na początku nie grał, bo był kontuzjowany. Potem dostawał swoje szanse, ale na początku za bardzo nie bardzo przekonywał. Dopiero w końcówce sezonu pokazał na co go stać. W roli rezerwowego w dwóch ostatnich meczach poprzedniego sezonu zdobył trzy gola, trafił z Górnikiem Łęczna i dwa razy w meczu ze Śląskiem Wrocław, kiedy wszedł na boisko w 58 minucie i praktycznie w pojedynkę przesądził o wygranej w wyjazdowym meczu 4:3.

– Kontrakt Higinio z Łudogorcem jest jeszcze ważny przez rok. Rozmowy trwają, pracujemy nad tym, żeby dalej u nas grał, ale nie mogę zdradzać wszystkich szczegółów, bo we wszystko jest jeszcze zaangażowany inny klub – tłumaczył nam wczoraj rano prezes klubu z Zabrza.

Kilka godzin po tej rozmowie ukazała się informacja, że Marin owszem, znalazł nowego pracodawcę, ale nie będzie to ponownie klub z Zabrza. Doświadczony napastnik wraca do swojej ojczyzny. Został nowym zawodnikiem beniaminka hiszpańskiej drugiej ligi Albacete Balompie. 28-letni hiszpański napastnik związał się z klubem kontraktem ważnym do 2025 roku. W tej sytuacji zabrzanie muszą się rozglądać za innym zawodnikiem do przedniej formacji.

Zmiany w składzie

W ostatnim czasie pojawiła się też informacja, że Górnik ma być zainteresowany innym graczem z przedniej formacji, a chodzi o 20-letniego Enisa Destana. To młodzieżowy reprezentant Turcji, który w styczniu podpisał 4,5 letni kontrakt z silnym Trabzonsporem. Nie potrafi się tam jednak przebić i miałby zostać wypożyczony, raczej jednak na pewno nie do górniczego klubu.

– O Turku nic nie wiem – ucina wszelkie spekulacje prezes Szymanek.

Zabrzanie zaliczyli ligowy falstart przegrywając u siebie na inaugurację z Cracovią 0:2. W Radomiu w sobotnie popołudnie ma być jednak inaczej. Przede wszystkim wzmocniona ma zostać defensywa, bo od pierwszej minuty powinna zagrać dwójka pozyskanych ostatnio defensorów Jonatan Kotzke z Ingolstadt oraz Richard Jensen z Rody Kerkrade. Obaj z dobrej strony pokazali się w niedzielnym meczu sparingowym z Ruchem Lwów. W tym meczu błysnął też w końcówce Dani Pachecho, który w końcówce zdobył dwa gole. Może mu to otworzyć drogę do gry w podstawowym składzie w meczu z Radomiakiem, bo z „Pasami” nie wystąpił. Tutaj jednak wszystko będzie oczywiście zależało od decyzji podejmowanych przez trenera Bartoscha Gaula.


Na zdjęciu: Higinio Marin (w środku) nie będzie już grał w Górniku. Wybrał hiszpański Albacete.
Fot. Mateusz Porzucek/Pressfocus.pl