Hierro na cenzurowanym

Na co dzień pracuje w gazecie „AS”, współpracuje też z brytyjską telewizją Sky Sports. Jest autorem kilku książek, w tym choćby dobrze u nas znanej pozycji. „Pep Guardiola. Sztuka zwyciężania”. Pisał też biografie Lionela Messiego i Cristiano Ronaldo.

– A jakie reakcje mają być? – pyta retorycznie. – Tutaj już nawet nie chodzi o kibiców, bo coś takiego jak dopingowanie reprezentacji u nas nie istnieje. To raczej my ludzie mediów pytamy dlaczego tak się stało i co jest tego przyczyną – mówi.

Niepotrzebna zmiana
Jednej z głównych przyczyn dopatruje się w ty co stało się dwa dni przed mundialem, a chodzi o zamieszanie na stanowisku selekcjonera i odwołanie z funkcji szkoleniowca Julena Lopetegui, który wcześniej porozumiał się w sprawie pracy w przyszłym sezonie w Realu Madryt.
– Powinien był zostać na stanowisku i dalej prowadzić drużynę. Takie zamieszani i zmiana nic nie dały, a przyniosły, jak pokazały wydarzenia na mundialu w Rosji tylko szkody. Szkoda, że tak t się wszystko potoczyło – ocenia Balague.

Będzie kolejna zmiana
Co w takim razie dalej z Fernando Hierro? Czy dalej będzie prowadził hiszpańską reprezentacje czy też federacja będzie się rozglądała za nowym trenerem?

– Nikt tak naprawdę na teraz nie wie, jak będzie, ale trzeba powiedzieć, że nie ma zbyt wielu zwolenników. Nie bardzo wierzył w to co przynosiło nam wygrane wcześniej i sukcesy – odpowiada żurnalista z Barcelony.
Na koniec pytamy jeszcze o najlepszych snajperów polskiej ekstraklasy w poprzednim sezonie czyli Carlitosa i Igora Angulo. Czy te nazwiska są w Hiszpanii dobrze znane? – No cóż, od czasu do czasu pisze się o nich, ale niewielu kibicom w moim kraju ich nazwiska coś mówią – przyznaje Balague.