Hokej na lodzie. Do kompletu daleko…
Roboczy terminarz Polskiej Hokej Ligi trafił już do klubów i sezon ligowy, wedle niego, ma się rozpocząć 15 września. Oficjalnie kalendarz zostanie ogłoszony nieco później, po zakończeniu procesu licencyjnego, który, zgodnie z zapowiedzią działaczy hokejowej centrali, ma być rygorystycznie przestrzegany. Nie można dopuścić do takich sytuacji, jak w minionym sezonie, kiedy dwa kluby nie dokończyły rozgrywek. Na tę chwilę trzy kluby: Podhale Nowy Targ, Energa Toruń oraz PKH Gdańsk (już bez Automatyki w nazwie) nie otrzymały uprawnień do gry. Kolejny, już ostateczny termin upływa 15 lipca i wówczas zapadną wiążącedecyzje i będzie można ewentualnie nanieść poprawki do ligowego kalendarza.
Zagrożone „Szarotki”
Oczywiście główną przyczyną braku licencji jest zadłużenie finansowe. – Regulamin jest jasny i precyzyjny dla wszystkich, więc trudno nam przymykać oko na niedociągnięcia w dokumentacji – wyjaśnia wiceprezes PZHL, Marta Zawadzka, która również jest odpowiedzialna za ten proces. – Kalendarz został ułożony dla kompletu drużyn, jednak zawsze można go skorygować, ale jestem dobrej myśli.
Trudno sobie wyobrazić ekstraklasę bez „Szarotek, 19-krotnego mistrza Polski. Jednak sytuacja Podhala jest nadzwyczaj trudna i co rusz napływają niepokojące wieści. Zaległości wynoszą prawie 0,5 mln zł, a wyjścia z tej dziury finansowej nie widać. Władze klubu zaapelowały do radnych Nowego Targu, by miasto wsparło milionem zł, co pewnikiem wyprostowałoby bieżące sytuacje, ale na pewno nie rozwiązałoby problemu. Bo przecież kłopoty finansowe nie znikłyby, wszak były sponsor strategiczny TatrySki już nie zamierza wspierać takimi kwotami jak dotychczas. Na horyzoncie nie ma innego sponsora i klub nie ma już płynności finansowej. Kilku zawodników pożegnało się z Podhalem, szukając stabilniejszych pracodawców. Natomiast trzynastu zawiadomiło PZHL, że klub ma zaległości i tym samym trudno marzyć o pozwoleniu na grę. Z kolei radni zakomunikowali, że o milionowej dotacji nie może być mowy, więc klub jest w ciemnym zaułku i wyjścia z sytuacji nie widać.
A tymczasem ten sam klub wydał komunikat, że podnosi ceny biletów na przyszły sezon o 4 zł. Dotychczasowy normalny kosztował 13 zł, zaś ulgowy – 8. Działacze oferują karnety za 299 zł – normalny oraz ulgowy za 199 zł. Ceny zostały ustalone, ale może się okazać, że nie wejdą w życie, bo klub nie otrzyma licencji.
Spór o taflę
Działacze Pomorskiego Klubu Hokejowego Gdańsk kilka dni temu ogłosili, że firma PH Automatyka, sponsor strategiczny od 5 lat, czyli od chwili reaktywacji seniorskiej drużyny, będzie wspierał klub, ale już nie w takim wymiarze finansowym. Niebawem ma pojawić się nowy sponsor główny, a w kuluarach mówi się o Lotosie. Szefowi klubu apelują o cierpliwość, bo być może w przyszłym tygodniu poznamy oficjalną informację.
Działacze wcale nie ukrywają, że mają zaległości wobec zawodników, ale – podobno – wypłata nastąpi w najbliższy poniedziałek. Jednak ich największym problem jest wynajęcie hali „Olivii”, bo ona jest w gestii spółki, którą zawiaduje Marek Kostecki, były hokeista, działacz i wielki fan tej dyscypliny. Co roku dochodzi do takiej samej sytuacji, że Kostecki żąda niebotycznych kwot za wynajęcie tafli. – To na pewno najdroższe lodowisko w kraju – ze złośliwym uśmiechem mówią działacze.
Podobno w ostatnich dniach negocjacje nieco ruszyły z miejsca i pewnie zostanie osiągnięte porozumienie. Udało nam się ustalić, że klub z Gdańska jest najbliżej otrzymania zgodę na występy w PHL. Zaraz potem pojawiła się informacja o podpisaniu kontraktu z czeskim bramkarzem Tomasem Fuczikiem, znanym w naszym kraju z występów w JKH GKS Jastrzębie.
Najmniej informacji mamy o klubie z Torunia, ale – jak twierdzą wtajemniczeni – nie trzeba się o niego martwić, wszak prezes Bogdan Rozwadowski jest członkiem PZHL. Jednak długi są długami… W połowie lipca wszystko ma być rozstrzygnięte!
Na zdjęciu: Trudno sobie wyobrazić ekstraligę bez Podhala Nowy Targ.
Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ
