Wyzwalanie adrenaliny

Znów może zadecydować jeden gol – tak mówią w obu GKS-ach.


Jedni narzekają na zbyt długie przerwy reprezentacyjne, zaś inni zbyt szybkie i szarpane tempo rozgrywek. Tak czy siak terminarz rozgrywek zawsze było kością niezgody i miał zawsze tyle samo zwolenników, co przeciwników. Po reprezentacyjnej przerwie ligowcy mocnym uderzeniem wracają do rywalizacji o punkty. Na Śląsku dojdzie dwóch atrakcyjnych potyczek: derbów GKS-ów oraz Jastrzębia z Oświęcimiem.

Prokurat wypożyczony

Ligowe, już 4. spotkanie obu GKS-ów będzie preludium przed finałowym turniejem Pucharu Polski. Taki był układ ligowej tabeli, że 28 grudnia oba zespoły zagrają w półfinale. W tej sytuacji trudno mówić o elemencie zaskoczenia, bo wszyscy się doskonale znają. O końcowym wyniku zadecydują drobne detale.

Hokeiści GKS Katowice, podobnie jak i Tychów po ostatnich meczach mieli 3 dni wolnego, a potem rozpoczęli przygotowania do intensywnego finiszu na zakończenie roku. W katowickiej ekipie wszyscy są zwarci i gotowi, by podjąć kolejne wyzwanie. Nie tylko chcą odrobić straty punktowe w tabeli, ale myślą o zdobyciu Pucharu Polski. Pierwszy i jedyny raz cieszyli z tego trofeum w sezonie 1969/70, choć mecze z Baildonem Katowice rozgrywane były w kwietniu 1971 r. To jednak zmartwienie na później najpierw trzeba pomyśleć o komplecie punktów ostatnich 2. meczach. Już raz ta sztuka się udało, bowiem w pierwszym meczu katowiczanie wygrali 1:0, po golu Szweda Hampusa Olssona, który wykorzystał przewagę. „Satelicie” było gorzej po 2 razy po 1:2.

Jakub Prokurat, 21-letni napastnik, w trakcie 2 sezonu w GKS-ie postanowił zmienić otoczenie i na drugą część sezonu przenosi do Torunia. Tam zapewne będzie miał okazję więcej minut przebywać na lodzie i zdobywać niezbędne doświadczenie w seniorskim zespole. To jednak wyraźny sygnał, że w GKS-ie na pewno dojdzie do uzupełnienia kadry. Na razie wokół tej kwestii panuje cisza, ale transfer jest przygotowywany.

Jedno trafienie

Mateusz Gościński, po kontuzji nadgarstka Krystiana Dziubińskiego, był przymierzany do kadry i do wyjazdu do Francji. – Miałem sporego pecha, bo w tym czasie się rozchorowałem i kilka dni spędziłem w łóżku – wyjaśnia tyski napastnik. – Koledzy mieli trzy dni wolnego tak więc w sumie straciłem 2 dni treningów. Z ochotą powróciłem do zajęć, bo bardzo lubię grać mecze derbowe. Pewnie znów będzie wynik oscylował wokół trafienia. To już chyba taka niepisana tradycja.

Trener Andrej Sidorenko trochę poprzestawiał poszczególne ataki i teraz „Gościu” wylądował w czwartym wraz z Filipem Starzyńskim i Jakubem Bukowski, który, mamy wrażenie, nie może do końca się odnaleźć w drużynie. Szymon Marzec, grający w tym ataku teraz występuje z Radosławem Galantem oraz Romanem Szturcem. Natomiast Kamil Wróbel ma zapalenie ucha, tydzień zwolnienia i wypadł ze składu.

– Ewentualna wygraną może nas tylko wzmocnić przed Pucharem Polski – uśmiecha się „Gościu”. Na pewno będzie twarda walka od początku do końca, ale musimy unikać przypadkowych kar. One mogę sprawić, że jedna z drużyn uzyska minimalną przewagę. Komplet punktów pozwoliłby oderwać się od rywala i nieco przybliżyć do prowadzącego duetu.

Na Stadionie Zimowym gospodarze organizują cieszącą się uznaniem już 9. edycja Teddy Bea Toss. Po pierwszym strzelonym golu na taflę rzucane będą pluszaki, które powędrują do dzieciaków ze śląskich domów dziecka. Podczas tyskiej do tej pory udało się zebrać 15 464 maskotek.

Tułaczka Zagłębia

Śnieg zalegający na dachu Stadionu Zimowego w Sosnowcu sprawił, że wysłużony obiekt został zamknięty dla hokeistów wszystkich grup wiekowych. To również kłopot dla seniorskiej drużyny, która w trybie awaryjnym w ostatnich dniach przeniosła się na lodowisko do Bytomia. Mecz w Toruniu na prośbę gospodarzy został przełożony na 10 stycznia 2023 r. Natomiast spotkanie Marmą Ciarko STS-em zostanie rozegrane w najbliższy czwartek o godz. 19.00 w Sanoku. Hokeiści liczą, że powrócą do własnej hali, ale już po świętach.

Z większością problemów zdrowotnych sosnowieccy zawodnicy już się uporali. Michał Naróg po urazie głowy podjął już treningi i będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Natomiast inny obrońca Lukas Matloch ma dłoń w gipsie, ale już trenuje w siłowni. Natomiast zrezygnowano z usług z Christofera Stuchlika i rozwiązano z nim tymczasowy kontrakt. Trwają poszukiwania ewentualnie zawodników, którzy wzmocniliby drużynę – zapewnia dyrektor sekcji, [Piotr Majewski]. – W trakcie sezonu nie jest to łatwa sprawa.

Hokeiści Zagłębia chcą utrzymać 7. lokatę, ewentualnie wyprzedzić zespół Sanoka, ale teraz strata wynosi już 12 pkt i trzeba zacząć wygrywać z drużynami z czołówki.

Polska Hokej Liga

Wtorek, 20 grudnia

TYCHY, 18.00: GKS – GKS Katowice 0:1, 2:1, 2:1*

JASTRZĘBIE, 18.00: JKH GKS – Re-Plast Unia Oświęcim 0:3, 2:3D, 1:0

KRAKÓW, 18.30: Comarch Cracovia – Tauron Podhale Nowy Targ 3:2, 8:1, 3:2

Energa Toruń – Zagłębie Sosnowiec 3:4, 5:4D, 1:6 – przełożony na 10.01.2023 r.

Marma Ciarko STS Sanok – pauzuje

* – dotychczasowe mecze


Na zdjęciu: Mateusz Gościński nie tylko lubi derbowe spotkania, ale liczy również na kolejne zwycięstwo.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus