Jan Furlepa już ma następcę

Andrzej Orzeszek został następcą Jana Furlepy na stanowisku trenera MKS-u Kluczbork. Furlepa po spadku drużyny do III ligi – mimo dobrej wiosny – podjął decyzję, że nie przedłuży wygasającego kontraktu z klubem. Przeniósł się do innego zespołu z tego szczebla, ale mającego znacznie większe aspiracje – Kotwicy Kołobrzeg. Wraz z nim, nad Bałtyk trafią też członkowie sztabu szkoleniowego Daniel Kokosiński i Grzegorz Żmija.

Orzeszek w Kluczborku ma za zadanie zbudować drużynę, która powalczy o zatrzymanie spirali spadków, uniknie trzeciej z rzędu degradacji i spokojnie utrzyma się w trzeciej lidze. W ub. tygodniu w klubie pojawiło się sześciu zawodników z dotychczasowej kadry, z którymi klub chce kontynuować współpracę. – Musimy oswajać się z nową rzeczywistością. W pierwszej kolejności piłkarzom należy załatwić pracę i to o takim charakterze, który pozwoli im trenować. Dla niektórych z nich będzie to zupełnie nowe doświadczenie, o ile przystaną na nasze warunki. Na wielu zawodników nie będzie nas po prostu stać – przyznaje [Wojciech Smolnik], prezes MKS-u.

Andrzej Orzeszek podpisał w Kluczborku roczny kontrakt. Ostatnim pracodawcą 51-latka, kojarzonego z piłkarskich sukcesów odnoszonych w Górniku Zabrze, była IV-ligowa Warta Zawiercie. Wcześniej odpowiadał za wyniki m.in. Polonii Bytom, Stali Poniatowa, Hetmana Zamość czy Stali Rzeszów.