Jeden cios wystarczył

Lider odniósł skromne, ale w pełni zasłużone zwycięstwo w pojedynku z „Pasami”.


Nie można powiedzieć, że mecz w Szczecinie był jednostronnym spektaklem piłkarskim, ale o wiele więcej klarownych sytuacji do zdobycia gola wypracowali gospodarze. Już w 6 minucie Sebastian Kowalczyk miał obowiązek zdobycia gola, lecz z kilku metrów strzałem głową przeniósł piłkę nad poprzeczką bramki gości. Niewiele brakowało, by „portowcy” dopięli celu w 17 minucie. Najpierw Luka Zahović przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem „Pasów” Karolem Niemczyckim, ale Pogoń zyskała rzut rożny. Po dośrodkowaniu spod chorągiewki futbolówka spadła pod nogi Mariusza Malca, lecz ten tylko „ostemplował” poprzeczkę bramki rywali. Tuż przed gwizdkiem na przerwę „portowcy” strzelili upragnionego gola. Ze skrzydła ruszył Alexander Gorgon, który dośrodkował na długi słupek. Tam był Kacper Smoliński, który strzałem głową pokonał Niemczyckiego. W doliczonym czasie I połowy bramkarz Cracovii popełnił błąd, lecz Kowalczyk nie potrafił tego wykorzystać i zdobyć drugiego gola dla swojej drużyny.

Po przerwie „portowcy” nadal nacierali z impetem. W 51 minucie Zahović wpadł w pole karne rywali i idealnie obsłużył Damiana Dąbrowskiego, lecz ten mając przed sobą tylko Niemczyckiego trafił futbolówką w niego niczym do lizaka w strzelnicy odpustowej. Golkiper „Pasów” bardzo dobrze spisał się w 62 minucie, broniąc groźny strzał Gorgona z dystansu. Goście o zdobycie wyrównującego gola mogli się pokusić w 76 minucie, lecz Rivaldinko minął się z piłką przed bramką Pogoni.


Pogoń Szczecin – Cracovia 1:0 (1:0)

1:0 – Smoliński, 43 min (głową, asysta Gorgon),

POGOŃ: Stipica – Bartkowski, Zech, Malec, Mata – Kowalczyk (79. Podstawski), Dąbrowski, Gorgon. Drygas (90. Łasicki), Smoliński (63. Benedyczak)  – Zahović (63. Kucharczyk). Trener Kosta RUNJAIĆ. Rezerwowi: Bursztyn, Stec, Fornalczyk, Triantafyllopoulos, Hostikka.

[CRACOVIA:] Niemczycki – Rapa, Rodin (80. Pik), Marquez, Siplak – Fiolić (46. Rivaldinho), Sadiković, van Amersfoort, Loshaj, Thiago – Alvarez (46. Piszczek). Trener Michał PROBIERZ. Rezerwowi: Hrosso, Lusiusz, Ziewiec, Dytiatiew, Zaucha, Feraresso.

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Kowalczyk (70. faul), Mata (77. faul), Bursztyn (82. niesportowe zachowanie, na ławce rezerwowych) – Thiago (31. faul).


Na zdjęciu: Czuły gest kapitana „portowców” Kamila Drygasa (z prawej) wobec Kacpra Smolińskiego jest zrozumiały…

Fot. Szymon Górski/PressFocus