Jestem w formie

Krzysztof BROMMER: Skromne 1:0 przed rewanżem to dobry wynik dla was?

Igor ANGULO: – Ważne, że wygraliśmy. Było ciężko, ale tego się spodziewaliśmy, przecież nikt w pucharach nie zamierza się poddawać. Musieliśmy być skupieni, bo jeden błąd mógł nas wiele kosztować. Cieszę się, że to ja strzeliłem gola, ale najważniejsze, że to trafienie dało nam zwycięstwo.

Już na początku mógł pan strzelić gola z rzutu wolnego. Czego zabrakło?

Igor ANGULO: – Szczęścia. Było bardzo blisko. Uważam, że jestem dobrze przygotowany do sezonu, trenowaliśmy ciężko przez prawie miesiąc i czuję się bardzo dobrze. Po ostatnim sparingu powiedziałem ,że chcę to udowodnić golami i to się udało.

Jak pan oceni sytuację z czerwoną kartką dla Szymona Żurkowskiego?

Igor ANGULO: – Nie byłem aż tak blisko, ale nie wydaje mi się, że była to tak klarowna sytuacja, żeby stwierdzić, że Szymon chciał wymusić rzut karny. Nie dziwię się jego zdenerwowaniu. Sam byłem zły w drugiej połowie, bo według mnie byłem faulowany w czystej sytuacji.