Czasem lepiej milczeć

W Zabrzu nie mają ostatnio lekko. Górnik prezentuje beznadziejny futbol. Nowi piłkarze albo są kontuzjowani, albo niegotowi. Na koncie widnieje zero punktów, a zero również należy postawić przy stworzonym przez zabrzan zagrożeniu.


Do tego dochodzą jeszcze wpadki okołoboiskowe. To walka z czasem, by firma Capelli zdążyła z koszulkami meczowymi dla zespołu przed inauguracją sezonu. Chwalenie się obecnością na trybunach kontrowersyjnego twórcy internetowego Sergiusza Górskiego, znanego szerzej jako Nitrozyniak.

W weekend pojawiła się kolejna mała „afera”, która w sieci przyciągnęła uwagę zabrzańskich kibiców. Aczkolwiek należy tutaj podkreślić, że sam klub nie miał z nią nic wspólnego. Dotyczyła ona Macieja Buchalika, wiceprezesa Spółki Stadion, odpowiadającej m.in. za budowę czwartej trybuny areny przy ulicy Roosevelta. Zaczęło się od niewinnego wpisu na Twitterze dotyczącego kontuzji złapanej przez Konstantinosa Triantafyllopoulosa. Jeden z internautów odpowiedział, żeby Spółka przy budowie trybuny zatrudniła Kryspina Szcześniaka. To jego potrójny błąd przyczynił się do utraty pierwszego gola z Wartą. Na to wiceprezes odrzekł ironicznie: „Dzięki, ale my chcemy skończyć budowę w terminie…”.


Górnik Zabrze – czytaj więcej:


Głupi żart, będący otwartą krytyką piłkarza, wywołał większą reakcję, niż zapewne sam jego autor się spodziewał. Do wpisu odniósł się chociażby… Lukas Podolski, który nie na wszystkie treści zamieszczane w internecie reaguje mini-oświadczeniami. A wiadomo przecież, jaką wagę mają na Górnym Śląsku słowa „Poldiego”…

„Jeśli jest się prezesem spółki budującej stadion dla Górnika, spółki miejskiej, która działa dla Klubu, to powinno być się człowiekiem dla Klubu i być razem z Klubem. Jako kapitan Drużyny stanowczo sprzeciwiam się takim wpisom, które uderzają w piłkarzy, walczących na boisku, dla Klubu i dla Kibiców. Odcinam się całkowicie od takich ludzi, którzy nie są z Górnikiem, a są wręcz przeciwko…” – napisał Podolski, którego wpis obejrzało 200 tysięcy osób. Później jeszcze Buchalik wdał się w słowną przepychankę z Torcidą, czyli stowarzyszeniem kibiców Górnika, co z racji pełnionej przez niego funkcji pozostawiło pewien niesmak.

To już jednak przeszłość, bo teraz w Zabrzu skupiają się na prestiżowych derbach z Piastem Gliwice.

(PTub)


Fot. Łukasz Laskowski/Pressfocus