Krok do przodu. Rekord frekwencji. Tylko zwycięstwo!
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Krok do przodu
Za „górnikami” fatalny początek rozgrywek, w którym drużyna prowadzona przez Jana Urbana niż zdołała jeszcze, jako jedyna w ekstraklasie, zdobyć gola. Po porażkach po 0:2 z Radomiakiem oraz Wartą, przyszedł bezbramkowy remis z gliwiczanami w poprzedniej kolejce. Na razie drużyna z Zabrza zamyka ligową tabelę. Czy tak będzie też po kolejce numer 4? – Z Piastem byliśmy lepsi, mieliśmy jedną sytuację w pierwszej połowie, kiedy Daisuke Yokota był w dobrej pozycji, a rywal – z wyjątkiem końcówki żadnej. Patrzę na to w ten sposób: z Radomiakiem nie ma nawet co mówić, z Wartą było już trochę lepiej, a z Piastem krok do przodu i uważam, że w Kielcach będzie kolejny krok w naszym wykonaniu – mówi lider formacji defensywnej Górnika Rafał Janicki. Więcej w „Sporcie”
Rekord frekwencji
Historia spotkań GKS-u Tychy i Wisły Kraków nie jest zbyt bogata. Zaczyna się wprawdzie blisko pół wieku temu, bo w 1974 roku, kiedy to tyszanie w debiutanckim sezonie w ekstraklasie zremisowali pod Wawelem 1:1 po wyrównującym golu Henryka Tuszyńskiego, a następnie na swoim boisku 2:2, bo na trafienia Marka Kusty i Kazimierza Kmiecika odpowiadali wspomniany Tuszyński i Kazimierz Szachnitowski, ale w sumie ligowych starć odnotowaliśmy tylko osiem. To wszystko jednak dzisiaj się nie liczy. Wielu bohaterów ubiegłorocznego boju nie ma już w obydwu zespołach. W dodatku Wisła choć może się pochwalić mianem niepokonanej, to z jedną wygraną i dwoma remisami na koncie – zdaniem swoich kibiców – zanotowała falstart. Natomiast GKS Tychy po trzech wyjazdowych zwycięstwach jest obecnie liderem i jego fani liczą na kolejne wygrane, dające powrót do ekstraklasy. Do wyników drużyny dołączyła też akcja reklamowa i marketingowa, więc na trybunach należy się spodziewać sporej liczby ludzi. Można oczekiwać, że 12 sierpnia na pewno padnie więc rekord frekwencji w Tychach w tym sezonie. „Pachnie” dużym ruchem stadionowych kołowrotków! Więcej w „Sporcie”
Tylko zwycięstwo!
W Sosnowcu nerwowo, a może być jeszcze goręcej, jeśli dziś Zagłębie nie sięgnie po komplet punktów.Jeden punkt w trzech meczach… Nie tak miał wyglądać początek nowego sezonu w wykonaniu graczy z Sosnowca. Dziś na ArcerolMittal Park zawita Resovia, która może się pochwalić identycznym dorobkiem punktowym jak Zagłębie. Rzeszowianie do Sosnowca zawitają z dobrym znajomym Zagłębia. Bramki Resovii broni teraz Michał Gliwa, który w czerwcu tego roku rozstał się z ekipą z Zagłębia Dąbrowskiego po tym, jak nie przedłużono z nim wygasającej umowy. Czy trenerzy postawią na mającego patent na Resovię Fabrego czy jednak na rutynowanego Bilińskiego? W porównaniu z pierwszym meczem tych drużyn w ubiegłym sezonie rotacja w składzie jest spora. Więcej w „Sporcie”
Jeszcze w sobotnim numerze „Sportu”:
- W sobotę wieczorem święto piłki nie tylko we włókienniczym mieście. W starciu Widzewa z ŁKS-em o godzinie 20.00 będzie na co popatrzeć!
- Nowym zawodnikiem wrocławskiego Śląska został Peter Pokorny. 22-letni słowacki pomocnik podpisał z klubem z Oporowskiej kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2025 roku, z opcją przedłużenia umowy o kolejny rok
- Przewidywany rekord frekwencji. Mecz liderującego w I lidze GKS-u Tychy z Wisłą Kraków wzbudza w Tychach wielkie zainteresowanie
- Szukanie nowych rozwiązań to następstwo słabego w wykonaniu Podbeskidzia starcia z Resovią. Bielszczanie w rywalizacji z najsłabszą drużyną w lidze wyglądali słabo, żeby nie napisać beznadziejnie
- Choć Maciej Nikiel prezesem Sokoła Słotwina jest dopiero pierwszy rok to w śmiało może powiedzieć, że spędził w nim niemal całe życie
- Superpuchar i 15 zwycięstw z rzędu. Tomasz Malcharek posmakował wielkiej piłki i teraz przekazuje swoje doświadczenie młodzieży spod Pszczyny
- Czas na kolejkę zero. Niemcy szykują się do startu Bundesligi. Na pierwszy ogień idą jednak krajowy Puchar oraz Superpuchar
- Może trudno w to uwierzyć, ale Polska jest drugim najbardziej utytułowanym krajem w historii siatkarskich mistrzostw Europy. W dotychczasowych 32 edycjach zdobyła aż 11 medali
- Ignacy Tłoczyński był najlepszym przedwojennym polskim tenisistą, a także żołnierzem i powstańcem warszawskim. Jako pierwszy Polak dotarł do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego
- Wygrał czasówkę z mistrzem świata. Na Tour de Pologne 40 lat temu Zdzisław Krudysz pokonał Lecha Piaseckiego
- Polacy bez ośmiu ważnych zawodników, ale za to z Mateuszem Ponitką i Aleksandrem Balcerowskim, rozpoczynają walkę o igrzyska. By zachować szanse muszą wygrać turniej w Gliwicach
Foto główne: Marcin Bulanda/PressFocus