W Gliwicach wyłoniono mistrza Polski. Jest niespodzianka

To nie był udany turniej dla wielkiego faworyta, Jakuba Dyjasa, który bronił mistrzostwa Polski w tenisie stołowym w grze pojedynczej i wicemistrzostwa w podwójnej. Zawodnik TTF Liebherr Ochsenhausen, mający świetny bilans (11 zwycięstw – 2 porażki) w Bundeslidze, to najwyżej sklasyfikowany Polak w rankingu światowym, ale w Gliwicach nie zdobył żadnego medalu.

Powody do zadowolenia miała za to Natalia Bajor, która obroniła mistrzostwo w grze pojedynczej i dołożyła złoto w podwójnej. 22-letnia zawodniczka AZS UE Wrocław wykorzystała nieobecność mistrzyni Europy Li Qian i brązowej medalistki ME, Katarzyny Grzybowskiej-Franc.

Bajor podobnie jak przed rokiem w finale zmierzyła się z Natalią Partyką, która jeszcze nigdy indywidualną mistrzynią Polski nie była i chciała to zmienić w Gliwicach. Tym bardziej, że miała za sobą bardzo udany prestiżowy turnieju TOP 16 w szwajcarskim Montreux, w którym zajęła czwarte miejsce. Ciekawostką jest fakt, że przed finałową grą w singlu, obie zagrały razem w finale debla, wygrywając 3:2 z 18-letnimi siostrami Węgrzyn – Katarzyną i Anną.

W pojedynku dwóch Natalii, jak przed rokiem, znów była Bajor. Jej wygrana nie podlegała dyskusji. Partyka popełniała zbyt wiele błędów. W drugim secie prowadziła 10:8 i roztrwoniła przewagę. W trzecim z kolei, przegrywając 7:10 doprowadziła do remisu, ale przegrała na przewagi.

W turnieju panów zwycięstwo Patryka Chojnowskiego jest niespodzianką, bo więcej szans dawano jednak Dyjasowi i Markowi Badowskiemu. Chojnowski przystąpił do zawodów z najniższym numerem 48., ale nie dlatego, że był najsłabszy w stawce. Nie uczestniczył w eliminacyjnych turniejach Grand Prix (i nie zdobywał punktów rankingowych), gdyż na co dzień łączy występy w superlidze w Unii AZS AWFiS Gdańsk z rywalizacją wśród niepełnosprawnych; jako dziecko miał wypadek i do dziś ma kłopoty z jedną nogą.

Do MP zakwalifikował się w ostatniej chwili, wygrywając mistrzostwa województwa. W piątek w 1/8 finału wyeliminował broniącego tytułu i rozstawionego z „jedynką” Dyjasa, a w sobotnim ćwierćfinale okazał się lepszy od Tomasza Lewandowskiego, któremu zrewanżował się za porażkę w finale MP 2016 w Wałbrzychu. W półfinale wyeliminował Badowskiego, wicemistrza Polski z 2017 i 2018 roku. W drugim półfinale Patryk Zatówka pokonał Piotra Chodorskiego. Latem poprzedniego roku ten pierwszy przeniósł się z PKS Kolping Frac Jarosław do niemieckiego FC Saarbuecken, a jego miejsce w drużynie z Podkarpacia zajął… Chodorski.

W finale zmierzyło się zatem dwóch Patryków. Pierwsza partia była dla Zatówki, ale od drugiej przy stole dominował już Chojnowski, który przyspieszył grę i ryzykownie atakował. W ostatnim secie pomogło mu szczęście, bo po decydującym o tytule ataku piłka przy stanie 10:9 odbiła się po kancie….

Powody do zadowolenia miał uważany za wielki talent 17-letni Samuel Kulczycki. W Gliwicach zdobył swój pierwszy medal w dorosłych mistrzostwach Polski; i to od razu złoty. Wywalczył go w parze z Katarzyną Węgrzyn złoto w grze mieszanej. W finale przeciwko sobie zagrały siostry bliźniaczki, bo partnerką Roberta Florasa była Ania Węgrzyn.

 

Mistrzostwa Polski w tenisie stołowym

Kobiety

Gra pojedyncza, półfinały: Natalia Partyka – Roksana Załomska 4:1 (14:12, 11:8, 11:9, 8:11, 11:5), Natalia Bajor – Katarzyna Węgrzyn 4:1 (11:6, 11:9, 8:11, 11:4, 11:7); [finał] Bajor – Partyka 4:1 (11:7, 12:10, 12:10, 9:11, 11:3)

Gra podwójna, półfinały:  Partyka, Bajor – Julia Szymczak, Sandra Kozioł 3:0, Katarzyna Węgrzyn, Anna Węgrzyn – Aleksandra Falarz, Joanna Kiedrowska 3:0; [finał]: Partyka, Bajor – K. Węgrzyn, Anna Węgrzyn 3:2 (8:11, 11:4, 11:9, 8:11, 11:4)

 

Mężczyźni

Gra pojedyncza, półfinały: Patryk Chojnowski – Marek Badowski 4:2 (11:9, 12:14, 11:7, 11:3, 5:11, 11:9), Patryk Zatówka – Piotr Chodorski 4:0 (11:6, 11:7, 11:5, 11:2); [finał:] Chojnowski – Zatówka 4:1 (6:11, 11:4, 11:8, 12:10, 11:9)

Gra podwójna, półfinały: Badowski, Zatówka – Artur Grela, Szymon Malicki 3:0, Konrad Kulpa, Tomasz Kotowski – Jakub Folwarski, Adrian Więcek 3:0; [finał:] Kulpa, Kotowski – Badowski, Zatówka 3:2 (5:11, 11:9, 11:4, 8:11, 11:7)

Gra mieszana, półfinały: Robert Floras, A. Węgrzyn – Jarosław Tomicki, Sandra Wabik 3:0, Samuel Kulczycki, K. Węgrzyn – Malicki, Załomska 3:2]; [finał:] Kulczycki, K. Węgrzyn – Floras, A. Węgrzyn 3:0 (11:8, 11:6, 11:8)

 

Natalia Bajor potwierdziła, że z roku na rok robi postępy, czego dowodem dwa złote medale w Gliwicach.
Fot. PAP/Andrzej Grygiel