MKS Dąbrowa Górnicza. Na początek trener

nne kluby informują o kolejnych transferach, a w Dąbrowie Górniczej panowała cisza. Niektórzy wróżyli nawet czarny scenariusz i wycofanie MKS-u z rozgrywek ekstraklasy. Nie są bowiem tajemnicą problemy finansowe, z którymi boryka się dąbrowski klub. Kadra z poprzedniego sezonu praktycznie przestała istnieć. Ważną umowę na nowy sezon ma tylko młody Jakub Kobel. Trener Jacek Winnicki, po wypełnieniu kontraktu przeniósł się do Arged BMSlam Stali Ostrów Wlkp., Mathieu Wojciechowski i Michał Gabiński mają grać w Śląsku Wrocław, Mateusz Zębski podpisał umowę z beniaminkiem EBL Eneą Astorią Bydgoszcz, a Cleveland Melvin z Kingiem Szczecin.

Cisza panująca wokół MKS-u nie oznaczała jednak, że działacze próżnowali. Przede wszystkim w klubie doszło do zmian organizacyjnych. Pierwsza drużyna, występująca w ekstraklasie, pozostała w strukturach spółki akcyjnej (MKS Dąbrowa Górnicza SA). Zespoły młodzieżowe wraz z drugą drużyną, grającą na co dzień w II lidze, zostały włączone do stowarzyszenia MKS Dąbrowa Górnicza.

MKS Dąbrowa Górnicza. Ból po porażce

Teraz przyszedł czas na pierwsze ruchy transferowe. Drużynę w ekstraklasie poprowadzi Michał Dukowicz. To jego pierwsza praca w roli pierwszego szkoleniowca. Doświadczenia mu jednak na pewno nie brakuje. W MKS-ie asystował Wojciechowi Wieczorkowi, Drażeniowi Anzuloviciowi oraz Jackowi Winnickiemu. Ten ostatni chciał go nawet wziąć ze sobą do Ostrowa Wlkp. – Była propozycja zostania jego asystentem, ale spróbuję swoich sił w MKS-ie – powiedział nowy szkoleniowiec. – Myślę, że jestem gotowy. Szkoła, jaką wyniosłem od tych trzech trenerów, na pewno zaprocentuje. Chciałbym jednak wdrażać swój system gry, który zbliżony jest do tego z ostatniego roku. Styl jaki preferuje Jacek Winnicki jest najbliższy tego, co ja chciałbym grać. – dodał.

Dukowicz zadanie ma bardzo trudne. W pierwszej kolejności musi przywrócić wiarygodność klubowi. – Jednym z głównych celów będzie naprawienie wizerunku i postawienie na szczerą rozmowę z zawodnikami i agentami. To jedyna droga do normalnych relacji. Zależy mi na tym klubie i zrobię wszystko, żeby funkcjonował jak najdłużej na poziomie ekstraklasy – zapewnia Dukowicz.

Kto oprócz Kobla będzie reprezentował barwy MKS-u? – Trwają rozmowy z Polakami, ale rynek wszystko weryfikuje i nie wszystko udało się zrealizować. Zaczynamy też rozglądać się za zawodnikami zagranicznymi, których docelowo ma być pięciu – powiedział trener MKS-u.

Na zdjęciu: Michał Dukowicz (z lewej) do tej pory zawsze był w cieniu, tu Jacka Winnickiego. Teraz jest jego czas.

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ