Nuta satysfakcji

W mistrzostwach świata w Katarze gra dwóch piłkarzy, którzy byli (są) (bez)pośrednio związani z pierwszoligowym Chrobry Głogów.


Chrobry Głogów to jedna z rewelacji rundy jesiennej bieżącego sezonu w Fortuna 1. Lidze. Zespół trenera Marka Gołębiewskiego na półmetku rozgrywek zajmuje w tabeli czwarte miejsce w dorobkiem 31 punktów i traci do lidera – ŁKS-u Łódź – sześć „oczek”. Ale teraz nie będziemy zajmować się dokonaniami pomarańczowo-czarnych w minionej rundzie, lecz ich „związkami” z występującą na mistrzostwach świata w Katarze reprezentacją Polski.

Jednym z 26 wybrańców trenera Czesława Michniewicza jest 25-letni obrońca Mateusz Wieteska występujący na co dzień we francuskim zespole Clermont Foot 63. W przeszłości, konkretnie w rundzie wiosennej sezonu 2016/2017, zakładał on koszulkę właśnie Chrobrego, do którego został wypożyczony z warszawskiej Legii. W I lidze wystąpił wówczas w 14 spotkaniach, strzelając w nich trzy bramki (w meczach z Podbeskidziem Bielsko-Biała, Miedzią Legnica i GKS-em Tychy). – Wypożyczenie do Chrobrego to jedna z dróg – mówił wtedy obecny reprezentant Polski (2 mecz). – Taka droga może małymi krokami, ale jednak prowadząca do celu, który sobie kiedyś założyłem.

W następnym sezonie – 2017/2018 – wychowanek Pogoni Grodzisk Mazowiecki występował w Górniku Zabrze, w którym rozegrał 35 meczów w ekstraklasie i strzelił w nich siedem goli. A potem wrócił do Legii, z którą w sumie trzy razy świętował mistrzostwo Polski.

W Chrobrym Głogów swoją przygodę z futbolem kończył Radosław Kałużny, który w reprezentacji Polski rozegrał 41 meczów, strzelając w nich 11 bramek! Jak na defensywnego pomocnika wynik imponujący! Trafił do Chrobrego zimą 2010 roku mając 36 lat, w III lidze (tak, tak!) rozegrał 9 spotkań i zawiesił buty na kołku.

O Chrobrego „zahaczył” także urodzony w Żarach napastnik Andrzej Niedzielan, do Głogowa trafił z rezerw Zagłębia Lubin. W rundzie wiosennej sezonu 2000/2001 wystąpił w 16 meczach w II lidze, w których strzelił pięć goli. Potem strzelał bramki w ekstraklasie dla „miedziowych”, Górnika Zabrze, Groclinu/Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, holenderskiego NEC Nijmegen, Wisły Kraków, Ruchu Chorzów, Korony Kielce, Cracovii i ponownie Ruchu. W reprezentacji Polski „Wtorek” zagrał 19 razy, strzelając 5 bramek.

Koszulki Chrobrego zakładali również inni piłkarze, mający w rejestrze występy w kadrze narodowej. 30-letni obecnie bramkarz Śląska Wrocław Rafał Leszczyński przez ostatnie półtora roku strzegł bramki Chrobrego. W reprezentacji Polski wystąpił w jednym meczu – 18 stycznia 2014 roku w zwycięskim 3:0 (bramki strzelili Tomasz Brzyski, Michał Kucharczyk i Karol Linetty) pojedynku z Norwegią. Trzy mecze w drużynie narodowej ma również 79-letni obecnie Jan Wilim, który kojarzony jest głównie z Szombierkami Bytom, ale występował również w Chrobrym.

Na deser zostawiamy więzy rodzinne, które łączą obecnego reprezentanta Polski Przemysława Frankowskiego z pomocnikiem Chrobrego, Mateuszem Machajem. Obaj panowie są szwagrami, bo młodsza siostra piłkarza pomarańczowo-czarnych, Aleksandra, jest małżonką piłkarza Lens, którego poznała podczas studiów w Gdańsku.

Potem „Franek” grał ze swoim przyszłym szwagrem w Lechii Gdańsk i krótko w Jagiellonii Białystok. Potem obecny reprezentant Polski wyjechał do Stanów Zjednoczonych, by grać w Chicago Fire. Od półtora roku zakłada koszulkę francuskiego RC Lens. Obaj panowie bawili w Głogowie 13 listopada br, gdy Chrobry grał ostatni mecz ligowy ze Stalą Rzeszów (3:3). Machaj był na boisku (strzelił nawet gola), Frankowski na trybunach. W styczniu ubiegłego roku obaj dżentelmeni poprowadzili trening piłkarski dla uczestników półkolonii Akademii Piłki Nożnej Chrobrego.


Na zdjęciu: Reprezentant Polski Przemysław Frankowski w Chrobrym Głogów ma… szwagra.

Fot. Paweł Andrachiewicz/PressFocus