Odra z Niemcami z Wolfsburga

Przed kilkoma dniami w „Sporcie” informowaliśmy o wizycie ludzi z Wolfsburga w Wodzisławiu. Wśród tych, którzy prowadzili treningi z najmłodszymi był znany trener młodzieżowej Akademii klubu z Bundesligi Maik Hampshire. Ten doświadczony szkoleniowiec prowadził pokazowe treningi na kilku kontynentach, w Chinach czy w Meksyku, a teraz zawitał na Górny Śląsk.

Tłuką swoich rówieśników

Razem ze swoimi współpracownikami prowadził m.in. zajęcia z młodymi zawodnikami Wodzisławskiej Szkoły Piłkarskiej, gdzie futbolowego abecadła uczyli się reprezentanci Polski: Kamil Glik i Kamil Wilczek czy kapitan Górnika Szymon Matuszek.

– VfL Wolfsburg po czeskim Baniku, słowackiej Żylinie i hiszpańskim Levante jest kolejnym klubem, z którym zaczęliśmy współpracować. Ostatnio czwórka zawodników z obiecującego zespołu z rocznika 2005-2006 gościła tam na sprawdzianach. Bardzo spodobał im się nasz Jakub Brachman. Chcemy kontynuować tę współpracę – mówi Janusz Pontus, założyciel i główny trener w WSP, w której trenuje teraz ponad 40 młodych graczy.
Drużyna trampkarzy z Wodzisławia, jak ta przed dziesięciu laty z Glikiem, Wilczkiem, Matuszkiem czy Krzysztofem Królem w składzie, znowu notuje świetne wyniki. Wygrała ostatnio z rówieśnikami z MSK Żylina 4:2 czy z SFC Opava aż 6:2.

Wolfsburg daje kasę

Współpraca klubu z Wolfsburga z Wodzisławską Szkołą Piłkarską to jedna sprawa, a podpisanie umowy z Odra Wodzisław, to kolejna „inwestycja” Niemców. VfL ma już swoją szkółkę w Pruszkowie, teraz będzie też obecny przy czeskiej granicy. Nie chodzi jednak o występujący w IV lidze klub Odra „Centrum”, ale o grającą w okręgówce APN Odra. Zimą kibice tego klubu, ze względu na trudną sytuację, spontanicznie zaczęli w Internecie zbierać pieniądze na swój klub. Akcję czynnie wsparli byli zawodnicy ekstraklasowej Odry, jak Piotr Rocki czy Dariusz Dudek. Udało się zebrać pokaźną kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych.

APN Odra jest póki co w ogonie okręgówki, na 12 miejsce w III grupie. Wszystko ma się jednak zmienić. Nowym prezesem APN Odra została Izabela Andrzejczyk, z kolei dyrektorem sportowym jest pracujący wcześniej jako skaut „Wilków” z Wolfsburga Sebastian Paulus.

– Maja do nas trafiać ci zawodnicy, których klub z Wolfsburga wytypuje do swojej Akademii Młodzieżowej. Chodzi o młodych Polaków. My mamy im stworzyć jak najlepsze warunki do gry i rozwoju – mówi Paulus.
Jak to ma wyglądać? – To będą młodzi zawodnicy w wieku 19-21 lat. Będą u nas trenowali, grali i mieszkali – tłumaczy nowy dyrektor Odry. Za wszystko mają płacić Niemcy. APN Odra ma spore ambicje. – W przeciągu dwóch lat chcemy awansować do III ligi. Taki jest plan. Jest ambitny, ale realny – uważa nowa prezes Odry.

Chce jednej i silnej Odry

Jak te wszystkie założenia mają się do planów stworzenia w Wodzisławiu jednej Odry, o czym głośno mówi się od lat? Póki co jest przecież czwartoligowa Odra „Centrum” i wspierana przez kibiców APN Odra…
– My jesteśmy otwarci na rozmowy i chętni do współpracy. Teraz ruch jest jednak po drugiej stronie. Mamy nadzieję, że z czasem w mieście będzie jedna Odra, bo to marka sama w sobie, z której Wodzisław słynął. Chcemy, żeby klub w szybkim czasie stał się znowu silny i mocny, jak to było w niedawnej przeszłości – podkreśla prezes Izabela Andrzejczyk. Hasłem przewodnim nowej Odry jest motto: #wracamy do gry.