Pasy pokonały Partizana
Jedyną bramkę z rzutu karnego zdobył Airam Cabrera. Jedenastka została podyktowana za faul na Mateuszu Wdowiaku. Cracovia mogła wyjść na prowadzenie wcześniej, ale w pierwszej połowie Michał Helik trafił piłką w słupek.
W trakcie drugiej połowy nad boiskiem w Belek przeszła potężna burza, jednak mecz udało się rozegrać do końca. Grano ostro – sędzia pokazał pięć żółtych kartek, a w 62. minucie za brutalny faul wyrzucił z boiska Radivoja Bosicia. Serbowie nadal grali jednak w jedenastu, bo uzgodniono, że za Bosicia wejdzie inny zawodnik.
Powrót Helika
Wygląda na to, że powoli klaruje się skład na pierwszy mecz Cracovii w rundzie wiosennej. Wiele wskazuje na to, że miejsce w podstawowym składzie odzyska wspomniany Helik, który wypadł z jedenastki w trakcie rundy jesiennej. Byłego obrońcę Ruchu spotkały trudne decyzje trenera, bo stracił nie tylko miejsce w składzie, ale też opaskę kapitańską.
– Trenerzy też przeżywają takie sytuacje. Michał bardzo dobrze zareagował na nowe okoliczności, pod względem pracy był wzorem dla innych piłkarzy. Pamiętajmy też, że w ostatnim meczu w rundzie jesiennej zagrał od pierwszej minuty – mówi Probierz pytany o Helika. Trener Pasów nie lubi pytań o to, dlaczego ktoś wypadł ze składu. – Największą uwagę skupia się na zawodnikach, którzy muszą rywalizować. Każdy rezerwowy ma szansę, by zagrać w następnym meczu, a im większa rywalizacja tym wszyscy będą lepiej grać – przekonuje.
Helik zagrał w podstawowym składzie w dwóch ostatnich sparingach, w obu przypadkach stanowił parę stoperów z Ołeksijem Dytiatjewem. – Skład powoli się krystalizuje, ale na kilku pozycjach mam jeszcze znaki zapytania – zaznacza Probierz.
Już bez Olivy
O miejsce w wyjściowym składzie nie musi martwić się Cabrera. Mógł być naciskany przez rodaka, ale Gerard Oliva w Cracovii już nie zagra. – Postanowiliśmy nie przedłużać z nim kontraktu. Airam nagle musiał przejść drugą operację, ale zapomniał nam o niej powiedzieć i zamknął sobie drogę do Cracovii. Musielibyśmy czekać na niego dwa miesiące, więc w Cracovii już go nie zobaczymy – mówi trener Pasów. Oliva pobyt w zespole Pasów zamknie więc na trzech występach i jednym golu.
Dla Cracovii był to czwarty sparing przed rundą wiosenną. Wcześniej ekipa Pasów zanotowała trzy remisy. Najpierw 1:1 ze Stalą Mielec, a potem już w Turcji z Velje Bk (1:1) i Achmtem Groznym (3:3). Przed startem rozgrywek ekstraklasy krakowska ekipa rozegrał jeszcze jeden sparing. Jutro zagra z FK Vojvodiną Nowy Sad, a dwa dni później zakończy zgrupowanie w Belek i wróci do Krakowa.
– Mimo problemów pogodowych w Turcji odbyliśmy praktycznie wszystkie zaplanowane jednostki treningowe. Jeden sparing musieliśmy przełożyć na inny dzień, ale i tak wyszło nam to na dobre – mówi Probierz. Trener Pasów liczy, że wiosną widać będzie efekty stabilizacji składu, bo w trakcie zimowego okienka w Cracovii niewiele się zmieniło.
Na zdjęciu: Podczas zimowych sparingów Cracovia jeszcze nie przegrała. Jak będzie w ekstraklasie?
