PHL: GKS Tychy wygrał zgodnie z tradycją

Użyj strzałek ← → do nawigacji

Gdyby Vladimir Luka na początku II tercji wykorzystał rzut karny, to sosnowiczanie objęliby prowadzenie. Ale młody Sebastian Lipiński obronił, a prowadzenie dał miejscowym, po pięknej, indywidualnej akcji, Mateusz Adamus. Na początku III tercji koleżeńsko zachował się Sebastian Kowalówka, który wyprowadził w pole Rafała Radziszewskiego, ale odegrał do Dariusza Gruszki, który dopełnił formalności.

 

UNIA OŚWIĘCIM – ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 4:1 (1:1, 2:0, 1:0)

1:0 – Jeżek – S. Kowalówka – Gruszka (3:25), 1:1 – Stoklasa – T. Kozłowski (10:00), 2:1 – Adamus – Jachym – Lipiński (31:33), 3:1 – Wanat – Piotrowicz – Kiilholma (33:33), 4:1 – Gruszka – S. Kowalówka – Daneczek (41:35).

Użyj strzałek ← → do nawigacji