Piast Gliwice. Nie myśleć o pucharze
– W ostatnich dwóch sezonach potrafiliśmy się skupić na najbliższym meczu i nie wybiegać w przyszłość. To przyniosło sukces – mówi trener Waldemar Fornalik przed sobotnim meczem w Płocku.
Spotkanie z Wisłą odbędzie się w Wielką Sobotę, gdy wielu kibiców czas spędzi w kuchni, a nie przed telewizorem. Pora, czyli 12.30, także nie jest „najszczęśliwszą”, w dodatku zdaniem większości fanów, gliwiczan najważniejszy mecz odbędzie się w najbliższą środę, gdy Piast powalczy o finał Pucharu Polski w Gdyni.
O pucharze od niedzieli
Przy Okrzei jednak dyskusji o meczu z Arką na razie nie ma. – Ciągle podkreślam, że ostatnie dwa sezony były udane między innymi dlatego, że potrafiliśmy się skupiać na najbliższym celu i meczu, nie wybiegaliśmy w przyszłość. Tak chcemy też do tego podejść, choć każdy zdaje sobie sprawę, że ten mecz nadchodzi. O nim będziemy jednak rozmawiać od niedzieli – podkreśla trener Waldemar Fornalik, który wraz ze sztabem robił wszystko, by zespół maksymalnie wykorzystał jedyną przerwę ligową w tym półroczu.
– Staraliśmy się pracować nad wieloma aspektami, nie skupialiśmy się na jednej rzeczy. Był czas na regenerację psychiczną i fizyczną oraz praca nad utrzymaniem dobrej dyspozycji. Do tej pory nie mieliśmy problemów z powrotami do rytmów meczowych, oby było tak samo – mówi szkoleniowiec Piasta.
Duży znak zapytania
Najważniejszym zadaniem jest utrzymanie niezłej formy i regularności w zdobywaniu bramek i punktów. – Myślę, że na treningach widać, że jesteśmy dobrze dysponowani, sami piłkarze to podkreślają, teraz trzeba to zaprezentować w czekającym nas intensywnym okresie meczów – zaznacza trener Fornalik. Sytuacja kadrowa nie jest zła, ale też nie jest idealna.
– Tiago Alves jest jeszcze w okresie rehabilitacji, czekamy na decyzję lekarzy czy Michał Żyro będzie zdolny do gry – informuje trener Piasta. Największym problemem wydaje się kartkowa absencja lewego obrońcy Jakuba Holubka, bo w kadrze nie ma nominalnych zastępców. Kto więc zagra na tej pozycji w Płocku?
Czytaj jeszcze: Zgrupowanie częściowo udane
– Nie zdradzę kto zastąpi Kubę Holubka, bo opcji było kilka. Mamy pomysł na obsadzenie tej pozycji. Wisła to niewygodny przeciwnik, ostatnio nie zdobyli zbyt wielu punktów, ale nie jest to łatwy rywal, bo potrafią zaskoczyć i strzelić gola – kończy Waldemar Fornalik.
Na zdjęciu: W Płocku piłkarze Piasta będą chcieli utrzymać wysoką formę sprzed przerwy ligowej.
Fot. Rafał Rusek/Pressfocus
