Błysk skuteczności
W meczu 10. kolejki ekstraklasy, Piast Gliwice zagrał u siebie z Widzewem Łódź. Zobacz jaki padł w meczu Piast – Widzew wynik.
Oddech ulgi i radość czują piłkarze Piasta, którzy odnieśli dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie. Swój kunszt pokazał letni nabytek, czyli Serhij Krykun, którego rola w Piaście jest coraz ważniejsza.
Grają ładnie, nie wygrywają jak zawsze. Tak można było do tej pory mówić o Piaście. Piłkarze i trenerzy co tydzień musieli odpowiadać na te same pytania, przede wszystkim o skuteczność.
Raz, dwa, trzy
W piątkowy wieczór to się skończyło, bo choć Widzew postawił trudne warunki, a gliwiczanie nie grali tak, jak zwykle, to w końcu skuteczność była ich mocną stroną. Dwa gole z gry i niezawodny Patryk Dziczek z rzutu karnego, taki był przepis na pokonanie Widzewa. – Wykorzystaliśmy sytuacje, które mieliśmy, bo we wcześniejszych meczach tego nam brakowało. Trochę sami sobie pod koniec zapewniliśmy nerwówkę – podsumował pomocnik Dziczek.
– Dobrze i w końcu skutecznie wykorzystaliśmy swoje sytuacje. Dodatkowo nasza defensywa nie była tak szczelna, jak w drugiej połowie, ale to właśnie w drugiej części meczu straciliśmy dwie bramki, co jest pewnym paradoksem. Jest spora rezerwa w naszej grze i wiele rzeczy, które mogłyby lepiej funkcjonować. Nie pokazaliśmy swojego maksimum pod względem gry, ale wykazaliśmy się ogromnym zaangażowaniem. Pokazaliśmy, że czuliśmy niedosyt po zdobyciu dziewięciu punktów w pierwszych dziewięciu kolejkach. Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa i mam nadzieję, że doda nam to pewności siebie, aby jeszcze lepiej prezentować się na boisku – przyznał z kolei trener Aleksandar Vuković.
Gra i strzela
W ostatnich tygodniach coraz więcej dla gliwiczan znaczy Serhij Krykun. Nie dość, że pozyskany tego lata z Górnika Łęczna piłkarz zaczął występować w wyjściowym składzie, to jeszcze stał się wyróżniającym zawodnikiem. W piątek pokazał, że potrafi być skuteczny i dać to, czego ostatnio śląskiej drużynie brakowało. Krykun z zimną krwią wykorzystał dwa świetne podania od kolegów. W sumie ma już trzy strzelone gole w dziesięciu ekstraklasowych występach dla Piasta. Całkiem nieźle.
Czytaj także:
– Indywidualnie jestem zadowolony. Przede wszystkim wielka zasługa całej drużyny, bo ciężko pracowaliśmy od samego początku w defensywie. Wykreowaliśmy dobre sytuacje. Przy pierwszej i drugiej bramce otrzymałem świetne podania od moich kolegów. Cieszymy się z trzech punktów. Mam nadzieję, że ta seria zwycięstw właśnie się zaczęła – stwierdził bohater piątkowego spotkania. Gliwiczanie odzyskali skuteczność pomimo kłopotów kadrowych. Niedostępni byli bowiem doświadczeni Kamil Wilczek i Jakub Czerwiński, za kartki pauzował Arkadiusz Pyrka, a pod koniec meczu kontuzji doznał stoper Tomas Huk, którego musiał zmienić Miguel Munoz.
Piast Gliwice – Widzew Łódź 3:2 (2:0)
1:0 – Krykun, 24 min (asysta Tomasiewicz), 2:0 – Krykun, 38 min (asysta Felix), 2:1 – Plach, 47 min (sam.), 3:1 – Dziczek, 68 min (karny), 3:2 – Rondić, 90+5 min (asysta Kerk)
PIAST: Plach – Mokwa, Mosór, Huk (80. Munoz ), Katranis – Ameyaw, Dziczek, Tomasiewicz, Chrapek (72. Szczepański), Krykun (72. Kądzior) – Felix (90. Holubek). Trener Aleksandar VUKOVIĆ. Rezerwowi: K. Szymański, Bykowski, Hateley, Karbowy, Kirejczyk.
WIDZEW: Ravas – Milosz, Żyro, Ibiza, Nunes (46. Cigaņiks) – Kun (67. Kerk), Hanousek, Shehu (74. Rondić) – Pawłowski, Sanchez, Tkacz. Trener Daniel MYŚLIWIEC. Rezerwowi: J. Szymański, Klimek, Silva, Stępiński, Terpiłowski, Zieliński.
Sędziował – Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 5697. Żółte kartki: Katranis (21. faul), Dziczek (56. faul) – Nunes (6. Faul), Żyo (22. faul), Sanchez (26. faul), Shehu (66. faul), Ciganiks (90+6 faul)
Piłkarz meczu – Serhij KRYKUN
Na zdjęciu: Serhij Krykun (z lewej) rozegrał w piątek najlepszy mecz w barwach Piasta.
Fot. Norbert Barczyk/PressFocus
Tabela ekstraklasy
W 10. kolejce PKO BP Ekstraklasa: Piast Gliwice – Widzew Łódź wynik to 3:2.
W sobotę, 7 października o godzinie 17:30 Piast Gliwice zagra na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
