Proaktywnie, wysoko, odważnie

Jastrzębianie, wciąż kompletujący kadrę na II-ligowe zmagania, testowali w Katowicach kilku zawodników.


– Przegraliśmy kolejny mecz (wcześniej 4:5 z czeską Opawą – dop. red.) i nad tym trzeba się zastanowić – stwierdził trener Piotr Dziewicki. – Przebieg sparingu, zwłaszcza pierwszej połowy, pokazał jednak, że udaje nam się przekonać zawodników do pomysłu, jaki mamy na grę, czyli po prostu gry w piłkę. Proaktywnie, wysoko, odważnie, ale z dozą odpowiedzialności mówił Piotr Dziewicki.

– W pierwszej połowie stworzyliśmy ciekawe sytuacje do zdobycia bramek. Szkoda, zabrakło trochę skuteczności, ale na tle bardzo mocnej jedenastki GKS-u wyglądaliśmy naprawdę dobrze. W drugiej połowie trochę tempo spadło. Wyrównaliśmy, gdy Szymon Gołuch fajnie wykończył akcję, w klasyczny sposób, jako prawonożny zawodnik schodząc z lewej strony do środka i uderzając Pojedyncze momenty decydują że tracimy bramki. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski – niekoniecznie personalne, a strukturalne, by więcej nie doprowadzać do takiej sytuacji kontynuował Dziewicki.


Czytaj także w kategorii PIŁKA NOŻNA


– Za nami kolejny wartościowy sparing, z mocnym przeciwnikiem. Chłopcy pokazali, że dają radę, potrafią wyjść spod presji, rozegrać piłkę od tyłu. Realizują to, o czym mówimy. Mimo wyniku to dobry prognostyk przed inauguracją ligi, czyli meczem ze „Stalówką” – podsumował nowy szkoleniowiec jastrzębian, który przed kilkoma dniami wrzucał do mediów społecznościowych zdjęcia z rowerowej przejażdżki po swoim nowym mieście i podkreślając spostrzeżenie, jak ważny dla lokalnej społeczności jest jego nowy pracodawca – podkreślił Piotr Dziewicki, szkoleniowiec jastrzębian.

W środę jastrzębianie zagrają z czeskim Hlucinem, potem ich formę sprawdzą jeszcze trzecioligowcy z Pawłowic i Goczałkowic.


Fot. Tomasz Błaszczyk/GKS Katowice


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.