PlusLiga. Play off po nowemu
Nowy sezon ekstraklasy ruszy 1 października października. Zmieniły się zasady rozgrywania play offu. Ostatnia drużyna spadnie do I ligi.
Przedstawiciele klubów PlusLigi spotkali się w Uniejowie, by podjąć decyzje dotyczące rozgrywek w sezonie 2022/23. Do walki o mistrzostwo Polski stanie 16 drużyn, o dwie więcej niż w poprzednim. W tym gronie jest ukraiński Barkom Lwów, który domowe mecze ma rozgrywać w Krakowie.
Sezon rozpocznie się 1 października. Mistrz Polski wyłoniony zostanie najpóźniej 17 maja.
Szefowie klubów zdecydowali się na zmianę systemu rozgrywek. Faza zasadnicza pozostała bez zmian, zespoły zagrają systemem każdy z każdym mecz i rewanż. Zmienił się play off.
W sezonie 2022/23 każda runda toczyć się będzie do trzech zwycięstw. W minionej edycji rozgrywek ćwierćfinały oraz półfinały rozgrywane były do dwóch wygranych spotkań, a jedynie finał do trzech.
– Mamy bardzo fajny kalendarz, w nowym sezonie zagramy do trzech wygranych w fazie play off. W ćwierćfinale i półfinale systemem dwa mecze bez zmiany gospodarza, a w meczach o medale ze zmianą gospodarza po każdym spotkaniu, tak jak w minionym sezonie. To bardzo dobra decyzja, faza play off jest naszą największą atrakcją i chcieliśmy ją maksymalnie wydłużyć – wyjaśnił Piotr Szpaczek, prezes Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Nowy kalendarz rozgrywek zawiera również terminy rezerwowe, na wypadek konieczności rozegrania zaległych spotkań, będących wynikiem sytuacji pandemicznej. Szesnasta, ostatnia ekipa fazy zasadniczej spadnie do I ligi, natomiast mistrz zaplecza ekstraklasy uzyska awans do PlusLigi.
– To bardzo ważne decyzje, szczególnie granie do trzech wygranych meczów w fazie play off. Poza podnoszeniem atrakcyjności kluczowej fazy rozgrywek, unikniemy także przypadkowości. Rywalizacja do dwóch wygranych w ćwierćfinale może czasem powodować, że zaprzepaści się to, co wcześniej wypracowało się przez trzy czwarte sezonu. Dodatkowo porozmawialiśmy o tym, co trzeba było jeszcze zmienić, udało się wspólnie wypracować rozwiązania, które zwiększają transparentność rozgrywek” – podkreślił Kacper Piechocki, prezes PGE Skry Bełchatów. – Mamy pewien zapas na ewentualne mecze zaległe, które trzeba by było nadrabiać, wydaje mi się że wszystkie kluby są zadowolone z wypracowanego kompromisu –dodał Adam Gorol, szef Jastrzębskiego Węgla.
Przedstawiciele klubów podjęli także decyzje dotyczące formuły rozgrywania Pucharu Polski 2023. W ćwierćfinale zagra sześć najwyżej sklasyfikowanych zespołów po zakończeniu pierwszej rundy fazy zasadniczej PlusLigi oraz dwie najlepsze ekipy z wcześniejszych rund.
PIERWSZA KOLEJKA PLUS LIGI
- Jastrzębski Węgiel – GKS Katowice
- Indykpol AZS Olsztyn – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
- LUK Lublin – Cerrad Enea Czarni Radom
- Aluron CMC Warta Zawiercie – PGE Skra Bełchatów
- BBTS Bielsko-Biała – Cuprum Lubin
- PSG Stal Nysa – Ślepsk Malow Suwałki
- Trefl Gdańsk – Barkom Lwów
- Asseco Resovia – Projekt Warszawa
Na zdjęciu: W nowym sezonie starcia ZAKSY i Jastrzębskiego Węgle znów będą hitowe.
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus