Podbeskidzie. Hiszpańska myśl szkoleniowa

Pod Klimczokiem podpisano list intencyjny w sprawie budowy akademii piłkarskiej. Zajmą się tym Hiszpanie z katarskim kapitałem.


W poniedziałek w bielskim ratuszu odbyła się konferencja prasowa, podczas której podpisany został list intencyjny o współpracy pomiędzy Podbeskidziem Bielsko-Biała a hiszpańskim klubem CD Leonesa w sprawie utworzenia pod Klimczokiem akademii piłkarskiej. Rozmowy o tym projekcie trwały od sierpnia, co przyznał prezydent Bielska-Białej, Jarosław Klimaszewski. – Bardzo się cieszę, że Bielsko-Biała będzie miała możliwość współpracy z hiszpańskim klubem. To szansa dla szkolenia dzieci i młodzieży – powiedział sternik stolicy Podbeskidzia.

Zobaczył, jak szkolą

Klub CD Leonesa, jeżeli chodzi o rywalizację wśród seniorów, występuje na trzecim poziomie rozgrywkowym w Hiszpanii. W przeszłości grał wyżej, ale teraz jego celem jest głównie szkolenie młodzieży, na czym w przyszłości ma również skorzystać klub spod Klimczoka.

– Dziś nasza akademia jest jedną z najlepszych w Hiszpanii. Nasze drużyny młodzieżowe grają z najlepszymi drużynami w najlepszych ligach – podkreślił dyrektor generalny hiszpańskiego klubu, Felipe Llamazares Diez, który dodał, że niepoślednią rolę w całej inicjatywie odegrał [Edward Łukosz], czyli mniejszościowy właściciel Podbeskidzia, a w przeszłości pełniący obowiązki prezesa klubu.

– Edward zobaczył, jak pracujemy z młodzieżą, jak szkolimy trenerów. To spowodowało, że dziś stawiamy pierwszy krok. To bardzo ważny dzień dla nas. Cieszymy się z zaufania, jakim zostaliśmy obdarzeni przez miasto i właścicieli – dodał Diez.

I wyliczał: – Projekt ten jest ważny pod względem sportowym. Ale też może rosnąć z całym biznesem, jaki pojawi się wokół akademii. Jestem przekonany, że nie zawiedziemy waszych oczekiwań – zapewniał.

Tuzin zespołów w 5 lat

Warto podkreślić, że CD Leonesa to klub, którego właścicielem jest słynna katarska akademia Aspire. – Naszym największym osiągnięciem jest wspaniałe szkolenie trenerów, a także ich awans. Aspire Academy posiada ponad 99 procent udziałów w klubie. Przed ich przejęciem byliśmy zadłużeni, zdegradowani… – wspominał Diez.

Co, w pierwszej kolejności, zostanie pod Klimczokiem utworzone? Od początku sezonu 2022/23 działalność rozpocznie 5 drużyn młodzieżowych: do lat 19, 17, 15, 14 oraz 13. Docelowo projekt zakłada jednak, choć częściowo objęty jest tajemnicą, organizację 11-12 zespołów na przestrzeni najbliższych pięciu lat. Oczywiście potrzebni będą zawodnicy, dlatego już niebawem ma ruszyć kampania marketingowa, a na wiosnę – konkretnie w maju – wystartują nabory do poszczególnych zespołów.

– Rozmowy o planach utworzenia akademii trwały od wielu lat. Zawsze były jednak jakieś przeszkody. Wiemy, że Aspire, to jedna z największych akademii na świecie – podkreślił Edward Łukosz, który jest właścicielem 35 procent akcji Podbeskidzia.

Dodajmy, że we wtorek na sesji rady miasta Bielsko-Biała podjęta zostanie uchwała o dokapitalizowaniu spółki TS Podbeskidzia. Na objęcie nowych akcji miasto przeznaczy 2 mln złotych. Milion dołoży firma Łukosz i ok. połowa sumarycznej kwoty zostanie przekazana na rozruch akademii. Druga część – na spłatę zadłużenia.


Na zdjęciu: Prezydent Jarosław Klimaszewski oraz udziałowiec Edward Łukosz podpisali w imieniu Podbeskidzia list intencyjny, na mocy którego szkolenie piłkarskiego narybku w Bielsku nabierze hiszpańskiego oblicza.
Fot. Podbeskidzie