Pojedynek kolejki. Młodzież walczy o mundial

Maik Nawrocki i Mateusz Łęgowski mają szansę wyjechać na mistrzostwa świata. Obaj znaleźli się na szerokiej liście Czesława Michniewicza.


Maik Nawrocki z Legii Warszawa i Mateusz Łegowski z Pogoni Szczecin, to dwaj z siedmiu piłkarzy ekstraklasy, którzy znaleźli się w szerokiej kadrze na mistrzostwa świata w Katarze, którą wczoraj ogłosił selekcjoner reprezentacji Polski, Czesław Michniewicz. W związku z tym, że tak niewielu graczy z naszej ligi znalazło się w powyższym zestawieniu zarówno 21-letni gracz stołecznego zespołu, jak i 19-letni zawodnik „Portowców”, mogą czuć się wyróżnieni. Jakie szanse obaj piłkarze mają teraz – na trzy tygodnie przed ogłoszeniem ostatecznej kadry na Katar – na to, by pojechać z „biało-czerwonymi” do Kataru? Prawdę mówiąc niewielkie, ale do młodych i odważnych świat należy. Jutro przy Łazienkowskiej obaj na pewno pojawią się na boisku. Legia podejmować będzie Pogoń.

Maik Nawrocki urodził się w Bremie i to w tamtejszym Werderze, od piątego roku życia, grał w piłkę. Już jako piętnastolatek zadebiutował z orzełkiem na piersi, a jego reprezentacyjne doświadczenie jest niemałe, choć nigdy w seniorskiej drużynie jeszcze nie zagrał. Ma na swoim koncie 31 spotkań w juniorskich i w młodzieżowej reprezentacji Polski. Strzelił w tych meczach 8 bramek, co jak na środkowego obrońcę jest bardzo dobrym rezultatem. W 2021 roku został wypożyczony z Werderu do Warty Poznań, ale zagrał tylko 3 mecze w ekstraklasie. Następnie wypożyczyła go, a później wykupiła, warszawska Legia. Na początku tego sezonu, w meczu pierwszej kolejki z Koroną Kielce, doznał fatalnej kontuzji. Zderzył się z Bartoszem Śpiączką, doznał złamania kości twarzy, przeszedł operacje in pewnie wtedy nawet nie pomyślał, że może znaleźć się w szerokiej kadrze na mundial. Po powrocie do zdrowia prezentował się jednak na tyle dobrze, że Czesław Michniewicz znalazł dla niego miejsce w gronie 47 wyznaczonych nazwisk.

Jeżeli chodzi o Mateusza Łęgowskiego, to takiej decyzji selekcjonera raczej się spodziewano. Chodzi o to, że Michniewicz odnośnie tego zawodnika bardzo zaskoczył we wrześniu, kiedy powołał piłkarza Pogoni Szczecin na mecze Ligi Narodów. Skoro wówczas znalazł się 19-latek w znacznie mniej licznym gronie, to logiczne było, że znajdzie się również na liście teraz. Łęgowski, w przeciwieństwie do Nawrockiego, ma już na swoim koncie reprezentacyjny debiut. Zagrał kilka minut w meczu z Holandią, a w ekstraklasie występuje regularnie. Co ciekawe obaj zawodnicy jutro przy Łazienkowskiej obchodzić będą maleńkie jubileusze, bo obaj mają dokładnie po tyle samo rozegranych spotkań na najwyższym poziomie w Polsce. Dziś Nawrocki i Łęgowski zagrają w ekstraklasie po raz 30.

Maik NAWROCKI
Fot. Adam Starszynski / PressFocus

ur. 7 lutego 2001 r.

W ekstraklasie

  • Mecze 29.
  • Minuty 2152.
  • Bramki 2
  • Asysty 1.

W tym sezonie

  • Mecze 7.
  • Minuty 470.
  • Bramki 0.
  • Asysty 0.

Mateusz ŁĘGOWSKI
Fot. Piotr Matusewicz / PressFocus

29 stycznia 2003 r.

W ekstraklasie

  • Mecze 29.
  • Minuty 1321.
  • Bramki 2
  • Asysty 2.

W tym sezonie

  • Mecze 10.
  • Minuty 647.
  • Bramki 1.
  • Asysty 1.

Foto główne: Marcin Bulanda / PressFocus