Powrót „Caniego”

W czwartkowym meczu pucharowym z ROW-em 1964 Rybnik w zespole Pniówka nie zagra – z powodu kontuzji – doświadczony pomocnik, Krzysztof Bodziony.


W czwartek o godzinie 18.00 piłkarze Pniówka 74 Pawłowice zmierzą się na wyjeździe z ROW-em 1964 Rybnik w ramach rozgrywek Pucharu Polski. Trener gości Grzegorz Łukasik w tym meczu nie będzie mógł skorzystać z Krzysztofa Bodzionego. Doświadczony, 35-letni pomocnik, w poprzednim meczu pucharowym z Unią Turza Śląska doznał kontuzji stopy. Szczegółowe badania wykazały złamanie piątego paliczka i skręcenie przedstopia w lewej nodze. Przerwa Bodzionego w treningach według wstępnych prognoz wyniesie 4-5 tygodni, ale piłkarz jest większym optymistą.

– Zawsze wracałem szybciej na boisko niż mówili lekarze – przekonuje.

W czwartkowym spotkaniu w składzie Pniówka powinien pojawić się napastnik Wojciech Caniboł, który w środę obchodził 34. urodziny. „Cani” nie zagrał w poprzednim meczu pucharowym z Unią, ale teraz aż pali się do gry.

– Jestem już w pełni sił, trenuję na pełnych obrotach, więc jestem do dyspozycji trenera – powiedział piłkarz. Gdyby wychowankowi Odry Wodzisław Śląski udało się strzelić gola w tym meczu, miałby powody do świętowania. A gdyby jego drużynie udało się przeskoczyć tę przeszkodę… Na urodziny prezent jak znalazł.

Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami sprzed dwóch tygodni, z zespołu Pniówka odeszło dwóch zawodników – 21-letni pomocnik Tomasz Dzida i o rok młodszy obrońca Szymon Zalewski. Te informacje klub potwierdził dopiero w minioną sobotę. Dzida, który był wypożyczony z GKS-u 1962 Jastrzębie, w ciągu półtora roku zagrał w 29. meczach w 3. lidze i strzelił w nich trzy gole – dwa rezerwowym Miedzi Legnica (wynik 3:0) i jednego Stilonowi Gorzów Wielkopolski (1:1).

Zalewski trafił do Pniówka w ramach wypożyczenia z Lecha Poznań. W minionym sezonie zagrał w 13. meczach ligowych, spędzając na boisku 980 minut (średnio 75 minut). Przez pewien czas trenował z GKS-em 1962 Jastrzębie, lecz nie wiadomo, czy zakotwiczy w tym klubie.


Na zdjęciu: Napastnik Pniówka Wojciech Caniboł (z prawej) jest gotowy do gry w czwartkowym meczu Pucharu Polski z ROW-em Rybnik.

Fot. Łukasz Sobala/PressFocus