Ćwierć tysiąca Derbów

Przed meczem Juventus Turyn – Inter Mediolan. Zespoły zmierzą się w niedzielę już po raz 250. Będzie to starcie wicelidera i lidera Serie A.


Już po raz 250. w oficjalnym spotkaniu zmierzą się w niedzielę piłkarze Juventusu Turyn i Interu Mediolan. Pewnie kiedy 114 lat temu rozegrano pierwsze takie spotkanie, gospodarzem było „Juve”, które wygrało 2:0, nie można było się spodziewać, że rywalizacja ta urośnie do rangi największej we Włoszech.

Tak zostało do dziś

W 1967 roku legendarny dziennikarz m.in. La Gazzetta dello Sport, Gianni Brera po raz pierwszy w kontekście tego spotkania użył nazwy Derby d’Italia i tak zostało do dziś. Pomimo rozmaitych zakrętów w historii obu klubów, szczególnie ekipy z Turynu, znaczenie tej rywalizacji przetrwało. A nadchodzące starcie będzie nie tylko symboliczne. Bo naprzeciw siebie staną lider i wicelider Serie A.

„Juve” po koszmarnym minionym sezonie – zespół został ukarany odjęciem 10 punktów i z tego powodu nie awansował do Ligi Mistrzów, a następnie został wyrzucony przez UEFA z Ligi Konferencji – wyraźnie odżyło. Nie ma ostatnio w Serie A skuteczniej punktującego zespołu. Ekipa Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika przystępuje do Derbów Włoch po 5 kolejnych zwycięstwach, a w meczach tych „Stara dama” straciła tylko 1 gola.

Może nie jest to Juventus bardzo efektowny – 4 z 5 tych spotkań wygrał 1 bramką – ale efektywny. „Allegrismo”, czyli styl zaproponowany przez Massimiliano Allegriego, ma się doskonale, a dowodem na to był chociażby mecz z Fiorentiną na początku listopada.. Juventus oddał 1 strzał na bramkę, a rywal próbował 12 razy. Posiadanie piłki wynosiło 72:28 na korzyść „Violi”, a mimo to zespół z Turynu wygrał 1:0. Dodać jeszcze należy, że pomimo znacznej przewagi w strzałach ekipa z Florencji nie miała praktycznie żadnej klarownej sytuacji. Turyńska drużyna miała jedną i ją wykorzystała.

„Szczena” zajmuje 4. miejsce

Inter również w tym sezonie świetnie broni, a w obu zespołach występują bramkarze, którzy mają najwięcej czystych kont w Serie A. Yann Sommer, golkiper Interu, rozegrał 12 spotkań i aż 8 razy nie dał się pokonać. Wojciech Szczęsny? W 2 starciach na początku sezonu nie wystąpił z powodu kontuzji, ale w 10 meczach aż 7 razy zagrał na zero. Warto podkreślić, że „Szczena” zbliża się do bariery 250. występów w Serie A. Starcie z Interem będzie jego 248. meczem we włoskiej ekstraklasie. Wśród bramkarzy spoza Włoch,

„Szczena” zajmuje 4. miejsce pod względem liczby gier w tych zmaganiach,a przed nim są tylko… Łukasz Skorupski (260), Sebastien Frey (446) i Samir Handanović (566). Podstawowy golkiper reprezentacji Polski ma dobry bilans w meczach z Interem. Wygrał 8 takich spotkań, 4 kończyły się remisami, a tylko 3 porażkami jego drużyn. 5 razy Wojciech Szczęsny kończył taki mecz bez straty gola.


Na zdjęciu: Przed meczem Juventus Turyn – Inter Mediolan. Wojciech Szczęsny ma dobry bilans w starciach z Interem. Jutro Derby d’Italia rozegrane zostaną po raz 250.

Fot. Fabrizio Corradetti/LaPresse/SIPA USA/PressFocus