Kierunek na Izrael? Lemkin oraz Binyamin na celowniku Rakowa

Mistrzowie Polski dokonali już kilku transferów podczas letniego okna transferowego. Na tym jednak nie poprzestaną. Raków obserwuje sytuacje kolejnych dwóch zawodników. Są nimi Stav Lemkin oraz Ran Binyamin.


Lemkin, czyli stoper idealny?

Obaj gracze wydają się niezwykle ciekawi. Lemkin to podstawowy obrońca Hapoelu Tel Awiw. W obecnym sezonie rozegrał 22 mecze we wszystkich rozgrywkach. Ma więc już za sobą grę w seniorskiej piłce. Warto także dodać sukces w rozgrywkach juniorskich. Mowa o trzecim miejscu podczas tegorocznych mistrzostw świata do lat 20. Izrael w meczu o medal pokonał Koreę Południową. Bohaterem tamtej rywalizacji był drugi z potencjalnych transferów mistrza Polski, a więc Ran Binyamin.

To 19-letni pomocnik, który występuje w młodzieżowych zespołach ekipy z Tel Awiwu. Podczas tamtego turnieju nie był pierwszoplanową postacią. Jednak w spotkaniu z Koreą pojawił się w pierwszym składzie. W efekcie zdobył gola i zaliczył asystę, Trzeba mieć jednak na uwadze, tak w pierwszym, jak i drugim przypadku, że są to po pierwsze gracze przyszłościowi, a nie realne wzmocnienia składu na teraz. W dodatku finansowa strona ruchu wydaje się wątpliwa dla mistrza Polski.


Czytaj więcej o Rakowie


Tanio nie będzie

Częstochowianie za transfer mieliby zapłacić około 1,5 miliona euro za obu graczy. Nie są to ogromne pieniądze, jednak z drugiej strony właściciel Rakowa wskazywał, że nie chce w letnim oknie transferowym wydawać więcej niż 500 tys. Ten limit i tak został już przekroczony w momencie, gdy z mistrzem Polski kontrakt podpisał Dawid Drachal. Ten według plotek miał kosztować około 600 tys. euro.

Co za tym idzie Michał Świerczewski musiałby naginać ustalone przez siebie reguły. Z drugiej jednak strony wskazywał, że w wyjątkowej sytuacji, gdy na rynku pojawi się ciekawa opcja transferowa, to wyciągnie z kieszeni więcej. Sęk w tym, że obaj zawodnicy są raczej opcją przyszłościową, a nie realnym wzmocnieniem zespołu. Poprzednie ruchy dotyczące zagranicznej młodzieży jak na razie pokazują, że niekoniecznie są to dobre decyzje. Prawdopodobnie więc Raków nie zdecyduje się na wykup młodzieżowych reprezentantów Izraela z Hapoelu.


Fot. SPP/SIPA USA/PressFocus


Pamiętajcie – jesteśmy dla Was w kioskach, marketach, na stacjach benzynowych, ale możecie też wykupić nas w formie elektronicznej. Szukajcie na www.ekiosk.pl i http://egazety.pl.