Siatkówka. Liga na piasku

Sezon reprezentacyjny zwykle rozpoczyna się już pod koniec maja, turniejami Ligi Narodów. Potem są przygotowania do docelowej imprezy, którą w tym roku miały być na przełomie lipca i sierpnia igrzyska olimpijskie w Tokio. Ze względu na pandemię koronawirusa obie imprezy zostały przełożone – igrzyska na przyszły rok, a Liga Narodów na jesień. Jeśli do tego dodamy jeszcze nadspodziewanie wczesne zakończenie rozgrywek ligowych, okaże się, że kibice na emocje mogą czekać kilka miesięcy. Szefowie Polskiej Ligi Siatkówki znaleźli sposób, by choć po części zrekompensować brak rywalizacji. Planują zorganizować wakacyjne rozgrywki na plaży z udziałem klubów ekstraklasy kobiet i mężczyzn.

– Zakładamy stworzenie letnich rozgrywek dla naszych klubów obu najwyższych lig, mamy zresztą już potwierdzone zainteresowanie i chęć udziału naszych klubów. W tej chwili tworzone są wszystkie niezbędne regulaminy, zasady, by móc wystartować z walką w wakacje – zaznaczył pełnomocnik zarządu Polskiej Ligi Siatkówki Artur Popko.

– Przede wszystkim jednak nasz pomysł uzależniony jest od bezpieczeństwa i zdrowia uczestników, czyli musimy być pewni, że nikomu z nich nie zagraża już żadne niebezpieczeństwo – dodał.

Zasadnicza różnica w porównaniu z tradycyjnymi meczami siatkówki plażowej dotyczy liczby zawodników. W proponowanych przez PLS rozgrywkach zespół ma składać się z czterech, a nie dwóch graczy.

Paweł Zagumny, szef PLS uważa, że to doskonała inicjatywa, tym bardziej że zawodnicy nie mają możliwości nawet trenowania.

– To świetny pomysł, szczególnie teraz, gdy koronawirus zabrał graczom dwa miesiące nie tylko rywalizowania, lecz także trenowania. Biorąc jeszcze pod uwagę niepewność tego, co będzie działo się w sezonie kadrowym, to taka szansa na pracę i granie – dla wielu naszych siatkarzy i siatkarek – może okazać się wielką szansą na to, by lepiej przygotować się do następnego sezonu. Poza tym zapewne nasi kibice będą spragnieni meczów na żywo, więc i dla nich to powinna być gratka – ocenił mistrz świata z 2014 roku.

Na razie nie są znane żadne szczegóły planowanych rozgrywek. Mają one zostać zaprezentowane w momencie, gdy sytuacja związana z pandemią się uspokoi i wiadomo będzie, że mecze będą mogły się dobywać.

Dodajmy, że od 12 marca rozgrywki w Lidze Siatkówki Kobiet i PlusLidze z powodu pandemii zostały zawieszone, a 25 marca definitywnie zakończone. Tytuł mistrzowski przyznano tylko u siatkarek i zdobyła go Grupa Azoty Chemik Police. U panów nie dokończono fazy zasadniczej i postanowiono, że nie zostaną wręczone medale, a do ustalenia kolejności posłużyła liczba zdobytych punktów. Pierwsze miejsce zajęła Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Do I ligi spadły zawodniczki Wisły Warszawa i siatkarze BKS Visły Bydgoszcz.

Na zdjęciu: Siatkarki Chemika Police w minionym sezonie wzięły wszystko. A jak im pójdzie na plaży?